Lekarze będą mogli wykonywać określone zabiegi i badania na podstawie specjalnych certyfikatów umiejętności. Ich uzyskanie będzie poprzedzone egzaminem. Na przygotowanie się do niego lekarz dostanie sześć dni płatnego urlopu szkoleniowego.
Ministerstwo Zdrowia przygotowało kolejne zmiany w systemie kształcenia lekarzy. Mają na nich skorzystać zarówno młodzi medycy, jak i ci z 20-letnim i 30-letnim doświadczeniem.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, który wczoraj został przyjęty przez kierownictwo resortu zdrowia i trafił do konsultacji, medycy zyskają możliwość uzyskania specjalnych certyfikatów umiejętności.
Dzięki nim lekarz, który nie ma prawa wykonywać konkretnych badań (np. USG), bo program nauki jego specjalizacji nie przewidywał zdobycia tych umiejętności, będzie mógł to robić.
W tym celu odbędzie szkolenie, zda egzamin i uzyska świadectwo, które to potwierdzi. Samo szkolenie, w zależności od programu, ma trwać od pół roku do 2,5 lat.
Tym samym, jak zapewnia Ewa Kopacz, minister zdrowia, w krótszym czasie przybędzie lekarzy z prawem wykonywania prostych zabiegów, do których obecnie są najdłuższe kolejki. Obecnie zdobycie podstawowej specjalizacji trwa nawet 6 lat.
Jak na razie resort zdrowia nie przedstawił dokładnego wykazu umiejętności, które będzie można zdobyć, korzystając z szybszej ścieżki. Lista, w formie rozporządzenia, ma być gotowa w najbliższym czasie.
– Różne środowiska zgłosiły do resortu propozycję umieszczenia na niej około 50 umiejętności – mówi Katarzyna Chmielewska, zastępca dyrektora departamentu nauki i szkolnictwa wyższego Ministerstwa Zdrowia.
Sami lekarze uważają, że brak tej listy jest największym mankamentem proponowanych rozwiązań.
– Nie wiadomo na podstawie jakich kryteriów będzie tworzony ten wykaz – mówi prof. Jerzy Kruszewski, przewodniczący komisji ds. kształcenia Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL).
Samorząd lekarski proponuje, aby każdą z umiejętności, która miałaby się w nim znaleźć, opiniowała rada naukowa działająca przy ministrze zdrowia oraz NRL. Ostateczna decyzja powinna jednak należeć do szefa resortu.
Uzyskanie certyfikatu poprzedzi zdanie Państwowego Egzaminu Umiejętności (PEU). Będzie się on składał z dwóch części – ustnej i testowej. Na przygotowanie się do niego lekarzowi będzie przysługiwało 6 dni płatnego urlopu szkoleniowego.
Certyfikaty umiejętności to niejedyna zmiana czekająca lekarzy. Resort zdrowia proponuje też, aby ci z 20-letnim i 30-letnim doświadczeniem zawodowym, którzy mają wyłącznie pierwszy stopień specjalizacji, mogli przystąpić do egzaminu specjalizacyjnego i tym samym uzyskać drugi stopień.
Obecnie nie mają takiej możliwości. Z danych resortu zdrowia wynika, że w takiej sytuacji jest nawet 50 tys. lekarzy.
Ponadto w Sejmie na drugie czytanie czeka projekt ustawy z tzw. pakietu zdrowotnego, który zakłada likwidację Lekarskiego Egzaminu Państwowego oraz stażu podyplomowego.
121 tys. lekarzy pracuje w zakładach opieki zdrowotnej