Lokal, który ma być przeznaczony na żłobek lub klub dziecięcy, musi uzyskać pozytywną opinię straży pożarnej oraz inspekcji sanitarnej.
Żłobki i kluby dziecięce, które mają być podstawowymi formami opieki nad małymi dziećmi, muszą zapewniać odpowiednie warunki lokalowe i sanitarne. Określa je projekt rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej, który ma zacząć obowiązywać po 14 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw. Obecnie trafił on do konsultacji.
Zgodnie z projektem lokal, w którym ma być prowadzony żłobek lub klub dziecięcy, musi znajdować się w budynku lub jego części, który spełnia wymagania określone w przepisach o ochronie przeciwpożarowej dla kategorii zagrożenia ludzi ZL II.
– Dotyczy ona budynków przeznaczonych do użytku przez osoby o ograniczonej zdolności poruszania się – mówi Ernest Ziębaczewski z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Dodaje, że budynki tego rodzaju muszą spełniać ostrzejsze wymagania niż lokale mieszkalne. Szczegółowe wymagania są określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.).
Projekt rozporządzenia dopuszcza jednak prowadzenie żłobka i klubu dziecięcego w budynku niespełniającym tych wymogów, po uzyskaniu zgody straży pożarnej. Takie dopuszczenie warunkowe będzie wydawane np. gdy lokal jest przeznaczony dla nie więcej niż 15 dzieci, znajduje się na parterze czy zapewnia dwa wyjścia na zewnątrz.
Resort pracy w projekcie określa też wielkość powierzchni pomieszczeń dla żłobków i klubów. Zgodnie z nim musi to być co najmniej 16 metrów kwadratowych, jeżeli przebywa w nich od 3 do 5 dzieci (im więcej dzieci, tym większa wymagalna powierzchnia). Z kolei wysokość pomieszczeń ma wynosić 2,5 m. Żłobek i klub dziecięcy muszą też zapewniać temperaturę w wysokości 20 stopni C, dostęp do urządzeń sanitarnych, możliwość otwierania co najmniej 50 proc. powierzchni okien.
– Wymagania określone w rozporządzeniu są bardzo zbliżone do tych, które muszą spełniać lokale przeznaczone na miniprzedszkola – mówi Monika Ebert ze Stowarzyszenia Rodziców TU.
Jej zdaniem brakuje w nim jednak przepisów, które przewidują wydzielenie miejsca na przewijanie dziecka i zapewnienie wyższej temperatury w łazience.
– Rozporządzenie nie wskazuje też wymagań związanych z przygotowaniem posiłków dla dzieci – mówi Monika Ebert.