Po wielu latach prób wirusolog z Oxford's Jenner Institute dr Sarah Gilbert udało się opracować uniwersalny preparat, który chroni przed wirusem grypy.
Ma on dawać odporność nawet przez wiele lat, bez względu na to, jaki szczep wirusa pojawi się w danym sezonie. Dokonano tego dzięki wykorzystaniu w nim dwóch białek występujących w różnych odmianach wirusów grypy, które jak w przypadku dotychczasowych szczepionek nie podlegają mutacji. Nowy preparat został już przetestowany na 11 ochotnikach. U badanych nie stwierdzono żadnych niepokojących działań ubocznych. Teraz wszedł w kolejną fazę badań. Rozpoczęto jego teksty na osobach po 50. roku życia, u których zwykle skuteczność szczepionki jest słabsza niż u ludzi młodych. Wynosi 30 – 40 proc., gdy u młodych sięga 70 – 80 proc.