Mało rolników korzysta z dotowanych usług doradczych, mimo że dzięki temu mogą lepiej przygotować gospodarstwa do stawianych przez UE wymagań.
Od 1 stycznia zwiększył się zakres kontroli tzw. wymogów wzajemnej zgodności (cross compliance) w gospodarstwach rolników. Ci, którzy ubiegają się o przyznanie dopłat bezpośrednich i korzystają z unijnej pomocy, muszą prowadzić działalność rolniczą w sposób nieszkodzący środowisku naturalnemu, m.in. przestrzegać norm użycia nawozów i środków ochrony roślin.
Przestrzeganie tych zasad jest poddawane kontrolom. Ich zakres zwiększy się w tym roku. Od stycznia rozpoczynają się kontrole rozszerzone o badanie wymogów dotyczących zdrowia zwierząt , zdrowotności roślin i ich wpływu na stan zdrowia publicznego.
Rolnicy, którzy chcą dokonać audytu gospodarstwa pod kątem spełniania wymogów wzajemnej zgodności, mogą skorzystać z usług doradczych realizowanych przez ośrodki doradztwa rolniczego, izby rolnicze i inne podmioty akredytowane przez ministra rolnictwa. Doradca rolniczy oceni gospodarstwo i wskaże rolnikowi, jakie musi poczynić zmiany, żeby dostosować gospodarstwo i uniknąć ewentualnych kar. Koszty takich usług mogą być w znacznej części zrefundowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nabór wniosków prowadzą obecnie jej powiatowe biura. Ze środków unijnych może być pokryte nawet 80 proc. kosztów.
Korzysta z nich jednak niewielu rolników. W 2010 roku do ARiMR wpłynęło niecałe 4 tys. wniosków, a z dopłaty bezpośrednie pobiera prawie 1,4 mln rolników. Jak podkreślają doradcy rolniczy, część z nich nie ma jeszcze świadomości, jakie mogą być konsekwencje niedostosowania ich gospodarstw do wymogów wzajemnej zgodności.
– Najważniejszą barierą w korzystaniu z doradztwa jest jednak wkład własny wymagany od rolników, na który składa się 20 proc. kosztu usługi i VAT – mówi Małgorzata Radzymińska z Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Warszawie.
Maksymalna stawka opłaty, jaką musi ponieść rolnik korzystający z kompleksowej oceny w zakresie spełniania wymogów cross compliance w gospodarstwie prowadzącym produkcję zwierzęcą i roślinną, wynosi z VAT 1075 zł. Ta kwota zniechęca ich do ubiegania się o całościowy audyt w gospodarstwie.
Agencja ma do rozdysponowania na usługi doradcze dla rolników około 470 mln zł. Dotychczas rolnicy złożyli wnioski o wartości jedynie 56 mln zł.