ZUS domaga się od pracodawców opłacania składek od cukru i herbaty fundowanych pracownikom. Eksperci radzą, żeby pieniądze przeznaczone na ten cel traktować jak wydatki na bhp.
Przedsiębiorca ze Śląska kupował wszystkim swoim pracownikom bez względu na rodzaj wykonywanej pracy 50 gramów herbaty i pół kilograma cukru miesięcznie. Mając wątpliwości dotyczące obowiązku opłacania podatku od tych pieniędzy, zwrócił się do Izby Skarbowej w Katowicach o interpretację.
Izba Skarbowa uznała, że świadczenie w postaci herbaty i cukru stanowi przychód ze stosunku pracy i tym samym podlega opodatkowaniu. To jednak powoduje konsekwencje dla firm, które dodatkowo muszą płacić składki.
Zapytana przez nas Centrala ZUS wyjaśnia, że zgodnie z ustawą z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.), podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne pracowników stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych. Obowiązek opłacania składek nie dotyczy przychodów wymienionych w par. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. nr 161, poz. 1106 ze zm.). W praktyce więc pracodawcy fundujący swoim pracownikom herbatę i cukier muszą się liczyć z obowiązkiem opłacania składek.
– Pracodawcy mają możliwość ominięcia tych przepisów, jeśli herbatę będą traktować jako napój. Pracodawca musi dostarczać je na podstawie kodeksu pracy – mówi Witold Polkowski, ekspert w dziedzinie prawa pracy, Pracodawcy RP.
Firma ma obowiązek zapewnić wszystkim pracownikom wodę zdatną do picia, a pracownikom zatrudnionym stale lub okresowo w warunkach szczególnie również inne napoje.
– Firma musi udowodnić, że pracownik ma prawo do napojów ze względu na wykonywaną pracę – dodaje Witold Polkowski.
W innym przypadku ZUS będzie miał prawo domagać się składek od tych produktów.
Komentarze (24)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszejestem za
byłaby sumka-hihihaha
Na początek przejść do szarej strefy, zarabiać na czarno, kupić trochę ziemi na KRUS, bez konieczności prowadzenia księgi przychodów, do auta ładować po 18-tu na czarno zatrudnionych, budować warsiafffkę dla posełków naszych ukochanych, niech mają gdzie mieszkać, czym się bawić i pomniki budować. Pomniki-wszędzie, i na tacę jeszcze, koniecznie. Naród nie jest głupi, wpierw pokombinuje, zadziała po swojemu, a gdy się swołocz po rozum do głowy nie uda, to znowu weźmie narzędzia pracy i w...li, mocno i boleśnie
Chyba juz sami nie wiedzą skad mają ciagnąć kase.
Do nr.8 AREK Myślisz że gdyby władzę sprawował "pis" lub inny "pzpr" to byłoby lepiej, nie sądzę oni wszyscy mają kieszenie i dupy bez dna!
Kiedy ktoś zrobi dobrą kontrolę w tym ZUS-ie, gdzie na codzień łamie się prawo.
Same pozbawienie 700tys ludzi wcześniejszych emerytur nie dało żadne go zysku a same straty. To właśnie mądrość tego rządu.
Nie bój nic, jak ktoś zarabia wystarczająco dużo to bedzie wiedział jak się przed tym obronić i nie zapłaci nic.