Inspekcja pracy uważa, że stacje benzynowe mogą pracować w święta. Chce jednak zmian w kodeksie pracy jasno określających, które placówki są objęte zakazem pracy w takie dni.
Właściciele stacji paliw nadal mogą otwierać swoje placówki w święta. Nie muszą obawiać się wizyty inspektorów pracy.
– Dopóki pełnię funkcję głównego inspektora pracy, nie będziemy zamykać stacji paliw w dni świąteczne. Uznajemy, że ze względu na ich użyteczność społeczną powinny być otwarte – mówi „DGP” Tadeusz Jan Zając, główny inspektor pracy.
Podkreśla jednak, że Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) będzie proponować taką zmianę przepisów, aby jasno określiły one, w których placówkach handlowych można pracować w święta, a w których obowiązuje zakaz pracy w takie dni.
PIP uznała stacje paliw za placówki użyteczności społecznej tuż po uchwaleniu przepisów wprowadzających zakaz pracy w handlu w święta. Bez tej decyzji musiałyby być one zamknięte. Osoby podróżujące w trakcie świąt nie tylko nie zrobiłyby zakupów w sklepach znajdujących się w takich placówkach, ale przede wszystkim nie mogłyby kupić paliwa.
Interpretacja PIP różni się od tej, którą przedstawiło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Zdaniem resortu stacje paliw powinny być zamknięte w dni świąteczne. Ze względu na użyteczność społeczną mogą być otwarte w niedziele, ale na pewno nie w święta.
Aby zlikwidować wątpliwości, inspekcja pracy wystąpiła już do Komisji Trójstronnej z propozycją rozpoczęcia prac nad określeniem w przepisach pojęcia „placówka handlowa”. Dzięki takiemu rozwiązaniu pracodawcy (w tym również właściciele stacji paliw) mieliby stuprocentową pewność, że nie zapłacą w przyszłości grzywny za złamanie zakazu pracy w handlu w dni świąteczne.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami w święta zakazana jest praca w placówkach handlowych, a nie sam handel. Sklepy mogą być więc czynne, jeśli klientów obsługują właściciele lub zleceniobiorcy. W tym drugim przypadku należy pamiętać, że zawarcie umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika. Firmie grozi za to grzywna do 30 tys. zł. Inspektor pracy (lub sam zleceniobiorca) może też żądać przed sądem ustalenia istnienia stosunku pracy, czyli zawarcia z nim umowy o pracę. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że PIP przeprowadza kontrole w placówkach handlowych w dni świąteczne i występowała już do właścicieli sklepów o niezawieranie umów cywilnoprawnych tylko na okres świąt.
Zakaz pracy w dni świąteczne dotyczy także sklepów internetowych. W takie dni można handlować w sieci, ale bez udziału pracowników.