40 proc. osób z prawem do emerytury nie ma ustalonego kapitału początkowego. Nawet 6 miesięcy czeka się na zaświadczenia z archiwów o wysokości zarobków. Brak kapitału początkowego powoduje, że emerytura może być niższa nawet o 300 zł.
Oddziały ZUS zachęcają ubezpieczonych z prawem do emerytury, aby jak najszybciej składali wnioski o ustalenie wysokości kapitału początkowego. Jeżeli tego nie zrobią albo dostarczą do ZUS niekompletne dokumenty, ten wyliczy im niższą emeryturę.

List z ZUS

– W ubiegłym miesiącu wysłaliśmy ponad 200 listów do osób mających prawo do emerytury, które jeszcze nie mają ustalonej wysokości kapitału początkowego. W przyszłym roku takich listów będzie już około tysiąca, bo coraz więcej osób nabędzie prawo do emerytury, nie mając kapitału początkowego – mówi Anna Drabarek, naczelnik wydziału przyznawania emerytury i rent ZUS w Siedlcach.
Jednak mimo takiej akcji niewielu potencjalnych emerytów składa wnioski o ustalenie wysokości tego świadczenia. Podobnie jest w oddziale ZUS w Tarnowie, który także przeprowadził akcję informacyjną skierowaną do przyszłych emerytów.
– W naszym oddziale 40 proc. wnioskodawców nie ma ustalonego kapitału początkowego – mówi Marta Beściak z tarnowskiego ZUS.

Bez świadectwa pracy

Jak twierdzi Anna Drabarek, osoby takie mogą być w bardzo trudnej sytuacji, jeśli w domowych archiwach nie mają pełnej dokumentacji płacowej i osobowej.
– Rekordzista w naszym oddziale doniósł brakującą dokumentację po dwóch latach. W takim przypadku jego emerytura została co prawda przeliczona, ale dopiero poczynając od dnia złożenia nowych dowodów – dodaje Anna Drabarek.
W przypadku braku kapitału początkowego wysokość emerytury może być niższa nawet o 300 zł.
– W wyjątkowo trudnych sytuacjach sami występujemy do archiwów o przesłanie dokumentacji osobowej osób ubiegających się o emeryturę. I czekamy 6 miesięcy albo dłużej na jej uzyskanie – dodaje Anna Drabarek.
Jednak osoby ubiegające się o emerytury nie tylko nie mają ustalonego kapitału początkowego, ale także brakuje im świadectw pracy niezbędnych do ustalenia jej wysokości.
– Wiele osób nie docenia roli kapitału początkowego przy obliczaniu wysokości emerytury. Dopiero kiedy okazuje się, że emerytura mogłaby być wyższa, to zaczyna się poszukiwanie zaświadczeń o zarobkach sprzed lat – mówi Joanna Biniecka z oddziału ZUS w Sosnowcu.

Wyższa emerytura

Natomiast Piotr Tolko z oddziału ZUS w Szczecinie zwraca uwagę, że co piąta osoba w tym oddziale składająca wniosek o emeryturę (w momencie ukończenia 60 lat – kobieta, 65 lat – mężczyzna) już pobierała wcześniejszą emeryturę. Możliwość jej przeliczenia według nowych zasad (częściowo kapitałowych) spowodowała, że coraz więcej osób zgłasza się do ZUS. Ponieważ osoby te nie miały jednak ustalonego kapitału, teraz muszą dostarczyć brakujące dokumenty. Zdaniem Wiesławy Sadowskiej-Golka z oddziału ZUS w Radomiu, ubezpieczeni powinni sprawdzać informacje z ZUS.
– Jeśli w liście w rubryce kapitał początkowy jest wpisane zero, to należy jak najszybciej zająć się kompletowaniem dokumentów – dodaje.
To ważne, bo z każdym rokiem przyszłym emerytom będzie coraz trudniej je odszukać. A bez nich ZUS nie wyliczy właściwej wysokości świadczenia.