Rodzaj rekompensaty za czas pełnienia dyżuru przez pracownika uzależniony jest od miejsca dyżurowania i sposobu jego wykorzystania. Jakie należności przysługują za czas dyżuru odbywanego w domu? Czy takie same zasady dotyczą telepracownika dyżurującego w domu?
Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza zwykłym czasem pracy w gotowości do świadczenia pracy. Dyżur pracowniczy może być pełniony zarówno w zakładzie pracy, jak i poza nim, w miejscu wskazanym przez pracodawcę, a więc również w domu pracownika. Czas dyżuru pracowniczego charakteryzuje znaczna swoboda pracownika w zakresie sposobu jego wykorzystania. Pracownik może podjąć każdą aktywność, pod warunkiem że uczestnictwo w niej nie stoi na przeszkodzie ewentualnemu niezwłocznemu podjęciu obowiązków.
Przez pełnienie dyżuru w domu należy rozumieć nie tyle faktyczne pozostawanie pracownika w domu, ile nieprzebywanie w zakładzie pracy lub w miejscu wskazanym przez pracodawcę. Mianem dyżuru domowego należy określić również dyżur pracownika pod telefonem komórkowym. Odmiennie należy zakwalifikować dyżur, który wprawdzie jest pełniony przez pracownika w jego miejscu zamieszkania, jednak na co dzień w tym miejscu wykonuje on swoje obowiązki służbowe, przez co dom jest dla niego miejscem pracy. W takim przypadku polecenie przez pracodawcę odbywania dyżuru w domu powoduje, że będziemy mieć do czynienia z dyżurem w miejscu pracy. Przykładowo dla pracownika zatrudnionego w formie telepracy, który świadczy pracę w domu, dyżur domowy powinien być traktowany na równi z dyżurem w zakładzie pracy.
Za czas pełnienia dyżuru w domu, co do zasady, pracownikowi nie przysługuje żadna rekompensata. Jeśli jednak podczas dyżuru pracownik wykonuje faktycznie pracę, czas wykonywania tych czynności należy zakwalifikować jako czas pracy, za który przysługuje wynagrodzenie wynikające z umowy o pracę i obowiązujących przepisów płacowych, co wynika z art. 80 k.p., gwarantującego pracownikowi wynagrodzenie za pracę wykonaną. Godziny efektywnej pracy podczas dyżuru powodujące przekroczenie norm czasu pracy obowiązującego pracownika powinny być traktowane jako godziny nadliczbowe ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.