Sejm przyjął nowelizację ustawy o rehabilitacji, która ogranicza przywileje zakładów pracy chronionej.
Już od przyszłego roku stopniowo będzie zmniejszać się pomoc, jaką otrzymują pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne. Od 1 stycznia 2011 r. część zakładów pracy straci zwolnienia podatkowe (m.in. z podatku od nieruchomości).
Trzy miesiące po ogłoszeniu noweli ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu niepełnosprawnych (czyli najprawdopodobniej w marcu 2011 r.) prawo do dofinansowania pensji stracą pracujący niepełnosprawni w stopniu lekkim i umiarkowanym, którzy mają ustalone prawo do emerytury. Jeszcze trzy miesiące później zmniejszona zostanie kwota refundacji składek ubezpieczeniowych niepełnosprawnych przedsiębiorców.
Rząd przekonuje, że zmiana przepisów nie spowoduje masowych zwolnień wsród niepełnosprawnych pracowników. Tego optymizmu nie podzielają właściciele zakładów pracy chronionych. I alarmują – ograniczenie przywilejów dla ich firm spowoduje, że część z nich zniknie z mapy Polski.

Będą zwolnienia?

Najtrudniejsze zmiany czekają pracodawców i niepełnosprawnych pracowników jednak w 2012 r. Od 1 stycznia stopniowo będzie zmniejszane dofinansowanie do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim i umiarkowanym. Wzrosną za to dopłaty do pensji osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
– Nie da się tak szybko wprowadzić trudnych zmian bez negatywnych skutków dla rynku pracy. Niestety będziemy zmuszeni do redukcji etatów – mówi Barbara Pokorny, przewodnicząca Rady Krajowej Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Podkreśla, że w pierwszej kolejności pracę mogą stracić osoby niepełnosprawne w stopniu lekkim i niepełnosprawnym, którzy mają już ustalone prawo do emerytury (skoro mogą oni skorzystać z tego świadczenia, a za ich zatrudnienie nie będzie już przysługiwać dofinansowanie).
W następnej kolejności zwolnieniami będą zagrożone osoby o lekkim stopniu niepełnosprawności.
Inne zdanie w tej sprawie mają posłowie i rząd. W trakcie prac nad projektem noweli Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, podkreślał, że obecny poziom dofinansowania pensji niepełnosprawnych w stopniu lekkim należy do najwyższych na świecie.
– A przecież osoby te pracują na własne wynagrodzenie. Dofinansowanie ma jedynie zrekompensować trudności związane z niepełnosprawnością pracownika, lecz nie zastępować wynagrodzenia za wykonaną pracę – podkreśla.

Problemy ZPChr

Pracodawcy podkreślają, że zmiany mogą być szczególnie trudne dla zakładów pracy chronionej (ZPChr) i spółdzielni inwalidów. Większość z nich straci obecne zwolnienia podatkowe. Mniej środków trafi zatem na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych (także z powodu zmniejszenia kwoty odpisów z PIT, które trzeba przekazać na zakładowy fundusz).
– Niestety po zmianach będzie nas stać jedynie na zapewnienie pracownikom podstawowej opieki medycznej. Zabraknie pieniędzy na przykład na pomoc w zakupie lekarstw lub badania profilaktyczne – mówi Włodzimierz Kabaciński, prezes Spółdzielni Inwalidów Jutrzenka z Krotoszyna, która ma status zakładu pracy chronionej.
Do 2012 r. zakłady pracy chronionej będą musiały też zwiększyć zatrudnienie osób niepełnosprawnych (w tym również w stopniu znacznym), aby zachować status ZPChr.
– Część zakładów na pewno z niego zrezygnuje. Będzie za tym przemawiał rachunek ekonomiczny i fakt, że brakuje niepełnosprawnych, którzy podjęliby zatrudnienie – mówi Barbara Pokorny.
Zdaniem Marka Plury, posła klubu, sprawozdawcy projektu, większość zakładów pracy chronionej nie powinna mieć problemów ze spełnieniem nowych wymogów, bo już dziś ponad połowę ich pracowników stanowią osoby niepełnosprawne.
– Chcielibyśmy też, aby ZPChr w przyszłości stały się miejscem pracy dla osób o znacznym stopniu niepełnosprawności lub skumulowanych schorzeniach. Coraz więcej osób ze stopniem lekkim powinno natomiast pracować na otwartym rynku pracy – dodaje
Zmiany w ustawie o rehabilitacji mają uchronić Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) przed niewypłacalnością. W ciągu dwóch ostatnich lat o 28 proc. wzrosła bowiem liczba niepełnosprawnych pracowników, których pensja jest dotowana z PFRON.