Od stycznia nie będzie można otrzymać z ZUS emerytury bez zwolnienia się z pracy. Prawo do świadczenia z ZUS może też stracić 50 tys. osób.
Rząd przywróci zmieniony w styczniu 2009 r. przepis, który zakazuje ZUS wypłaty emerytury, jeśli ubezpieczony nie rozwiąże z firmą umowy o pracę. We wtorek przyjął projekt ustawy w tej sprawie. Dotyczy ona finansów publicznych i głównie tego, jakie kroki będą podejmowane, jeśli nasz dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB. Starsze osoby mogą być pewne zmian. Projekt, który już niedługo trafi do Sejmu, przewiduje, że:
● od stycznia 2011 r. nie będzie już możliwości otrzymania z ZUS emerytury bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy,
● osoby, które skorzystały z dobrodziejstwa zmienionych przepisów, będą musiały, chcą otrzymywać dalej emeryturę, zwolnić się z pracy. Najpierw do końca stycznia ZUS poinformuje je o zmianie przepisów, a następnie, jeśli nie zwolnią się z pracy do końca września, ZUS wstrzyma im wypłatę świadczenia.
Rząd szacuje, że dzięki tym zmianom uda mu się zaoszczędzić około 700 mln zł rocznie.