Wykonywanie pracy w szkole czy bibliotece przez osobę, która nie ma do tego odpowiednich kwalifikacji pedagogicznych, nie jest pracą w szczególnym charakterze. ZUS nie musi uwzględniać tego okresu do przyznania wcześniejszej emerytury.
Pracownik szkoły legitymujący się 30-letnim stażem pracy złożył do ZUS wniosek o emeryturę nauczycielską. ZUS, sprawdzając dokumenty, ustalił, że zainteresowany urodzony w 1962 roku już w wieku 15 lat zawarł z radą zakładową Związku Nauczycielstwa Polskiego umowę o pracę, na podstawie której został zatrudniony na 1/2 etatu w punkcie bibliotecznym jako pracownik pedagogiczny. Następnie w 1984 roku strony podpisały do niej aneks, na podstawie którego objął on obowiązki nauczyciela bibliotekarza. W czasie pracy w bibliotece uczył się w technikum weterynaryjnym, a w 1984 roku ukończył roczne studium pedagogiczne. Od 1985 r. do 1986 r. odbywał zastępczą służbę wojskową w wojewódzkim szpitalu zespolonym, a jego umowa o pracę w bibliotece została rozwiązana 30 września 1986 r. ZUS uznał, że z okresu pracy w bibliotece należy wyłączyć okres zasadniczej służby wojskowej. Także praca w państwowym pogotowiu opiekuńczym nie zwiększyła jego stażu pracy w szczególnym charakterze, bo była wykonywana w tym samym czasie co w bibliotece.
ZUS ustalił, że łączny staż ubezpieczeniowy wyniósł ponad 30 lat, ale udokumentowany okres pracy pedagogicznej wynosił tylko 19 lat, 7 miesięcy i 25 dni. ZUS odmówił więc mu prawa do emerytury nauczycielskiej.
Pracownik odwołał się do sądu, ale ten podtrzymał zaskarżoną decyzję. Uznał, że wnioskodawca nie spełniał określonego w art. 88 ust. 1 ustawy z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela warunku przepracowania 20 lat pracy w szczególnym charakterze. Zwrócił uwagę, że nie można się zgodzić z tezą, że o wykonywaniu pracy nauczycielskiej decyduje wyłącznie zatrudnienie w placówce oświatowej na stanowisku nauczyciela. W przeciwieństwie do pracy w szczególnych warunkach, gdzie znaczenie ma miejsce pracy, w przypadku pracy w szczególnym charakterze ważne jest wykształcenie i doświadczenie. A tego ubiegający się o świadczenie w tamtym okresie nie miał.
Zainteresowany złożył apelację od tego wyroku, ale sąd apelacyjny przychylił się do argumentacji ZUS. Wnioskodawca wniósł więc skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.
SN ją oddalił, bo w jego ocenie nie ma podstaw do uwzględnienia wcześniejszego okresu pracy w bibliotece pedagogicznej jako okresu pracy w szczególnym charakterze. W ocenie sędziów wykonywanie pracy w szkole czy bibliotece przez osoby niemające kwalifikacji pedagogicznych nie może zostać uznane za pracę w szczególnym charakterze.
Sygn. akt II UK/ 64/ 10