Pracodawcy mogą automatycznie zwalniać pracowników, którzy osiągnęli wiek emerytalny, jeśli tak stanowi wewnętrzne prawo państwa członkowskiego UE.
Przepisy krajowe, które dopuszczają rozwiązanie stosunku pracy z powodu osiągnięcia przez pracownika wieku emerytalnego, nie są sprzeczne z prawem unijnym. Tak orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z 12 października 2010 r. (sygn. C-45/09). Zwolnienie z pracy ze względu na wiek emerytalny nie jest przejawem dyskryminacji, o ile przepisy, które je dopuszczają, zostały wprowadzone ze względu na ważny cel prowadzonej przez państwo polityki zatrudnienia i rynku pracy.
– Oznacza to, że również nasz ustawodawca lub partnerzy społeczni (w układzie zbiorowym) mogą wprowadzić przepisy, które będą przewidywały zwolnienia pracowników ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego – mówi Bartłomiej Raczkowski, radca prawny z Kancelarii Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski.
Tłumaczy, że wyrok nie zmieni znacząco obecnej sytuacji polskich pracowników i pracodawców. W orzeczeniu z 21 stycznia 2009 r. Sąd Najwyższy orzekł bowiem, że na podstawie krajowych przepisów niedopuszczalne jest zwolnienie pracownika wyłącznie z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego (sygn. akt. II PZP 13/08). Jego zdaniem to przejaw dyskryminacji.
Wyrok ETS nie zmienia jego znaczenia, o ile ustawodawca nie wprowadzi przepisów, które będą dopuszczać do zwolnienia ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego. Firmy nie powinny więc zwalniać starszych pracowników, powołując się wyłącznie na orzeczenie ETS.
– Wyrok trybunału to sygnał dla państw członkowskich, że z powodu ważnych celów polityki zatrudnienia mogą one różnicować sytuację pracowników ze względu na wiek – mówi Piotr Wojciechowski z Kancelarii Prawa Pracy Piotr Wojciechowski.
Podkreśla, że jednocześnie potwierdza on zgodność z prawem niektórych rozwiązań, które już teraz stosują pracodawcy. Na przykład w regulaminie zwolnień grupowych mogą zamieszczać osiągnięcie wieku emerytalnego jako jedno z kryteriów zwolnienia. Często jest ono wskazywane jako np. drugie kryterium po likwidacji stanowiska pracy danej osoby.
Wyrok ETS potwierdza też zgodność z unijnym prawem krajowych przepisów szczególnych, które już teraz przewidują możliwość rozwiązania stosunku pracy ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego przez osoby wykonujące określony zawód.
Rozwiązanie takie zawiera m.in. ustawa z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (t.j. Dz.U. z 2001 r. nr 86, poz. 953 z późn. zm.) oraz ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. nr 223, poz. 1458). Przepisy te są zgodne z prawem unijnym, o ile możliwość zwolnienia tych pracowników jest uzasadniona ważnym celem dotyczącym polityki zatrudnienia lub rynku pracy.
59,3 roku miała średnio osoba odchodząca w 2009 roku na emeryturę z ZUS
Komentarze (27)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeprosimy o naprawienie krzywdy jaką Pani wyrządziła ludziom z długim stażem pracy 35 +, pozbawiając ich prawa do przejścia na emeryturę jednocześnie dokładając im 5 lat pracy w konsekwencji czego skazała ich Pani na nędze. Tak się nie postępuje w państwie prawa, za które się uważamy.Pani program aktywizacji zawodowej 50+ polegający na możliwości pobierania świadczenia emerytalnego bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy to niewypał, z którego teraz rząd się wycofuje. Czekamy na drugi ruch ze strony rządu: pozwolić odejść na emeryturę osobom z baaardzo długim stażem !
Całkowicie się z Tobą zgadzam jestem takiego samego zdania popieram Cię w 100 % masz rację .Jak można pozwolić było na coś takiego aby odejść na wcześniejsza emeryturę i dalej pracować nie rozwiązując umowy o pracę? Rządzący zrobili to dla siebie ! darmozjady i obiboki siedzą i uchwalają bzdety.
Oszukali Nas dołożyli 5 lat pracy a przeciez kiedyś obiecywano nam ,że jeśli nie zapiszemy się do drugiego filara wówczas przejdziemy na emeryturę w wieku 55 lat!
Jeśli ktoś zapiep...sza fizycznie to po 40 latach pracy chętnie by posiedział w domu i odpoczął .Wcześniejsza emerytura lub zakaz pracy .!Jedno źródło dochodu ! Jeśli ktoś osiągnął wiek emerytalny i ma siłę to niech otworzy swoją działalność gospodarczą i niech tyra jego wola .Miejsca pracy powinni w te miejsce zajmować młodzi ludzie - kiedy oni wypracują 40 lat ?
W tej ustawie z 2008 r. o emeryturach kapitalowych, jesli zapisano, ze pracujacy po siagnieciu wieku emerytalnego moze pracowac i pobierac emeryture kapitalowa, no to tylko powinna byc emerytura kapitalowa czyli z OFE.
Uwazam, ze rzad powinien wyjasnic spoleczenstwu, dlaczego podjeto decyzje o mozliwosci pracy na etacie i rownoczesnego pobierania emerytury, czesto tylko zusowskiej, ktora kapitalowa nie jest.
A moze rzad sie boi jak ognia niskich emerytur z OFE i "kombinuje jak kon pod gore".
Panie Klemensie czy wie Pan jak skrzywdzono roczniki od 1954 pozbawiając ich prawa do emerytury, dokładając 5 lat dodatkowej pracy jednocześnie pozwalając wcześniejszym emerytom pobierać świadczenie emerytalne bez rozwiązania stosunku pracy ? To jest właśnie ten chory pomysł pani Fedak na aktywizację zawodową 50+, z którego najwyższa pora się wycofać.
Emerytura to prawo a nie obowiazek.Człowiek,który mimo nabycia tego prawa,chce pracować nadal, powinien być wspierany a nie krytykowany.
Opamiętajcie się,ludzie! Tworzenie miejsc pracy nie może polegać na zatrudnianiu jednych poprzez wypędzanie innych.
Że emeryt nie zarobił na swoją emeryturę -TE BREDNIE może opowiadać tylko ignorant- przecież przez 20 lat sprzedają te ''RUINY'' po PRLU-zarobili milardy,mieli odkładać z tego 10% na fundusz demograficzny/emerytalny i CO ???