Przedsiębiorcy muszą zapłacić zaległe składki od abonamentów medycznych. Jeśli nie mają pieniędzy, mogą złożyć wniosek o ulgę.
– ZUS wykonuje prawo, które w sposób jednoznaczny nakłada na przedsiębiorców obowiązek opłacania składek także od abonamentów medycznych – mówi Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS.
Obowiązek taki dotyczy abonamentów medycznych w całości finansowych przez firmy. Jak sprawdziliśmy, składki od takich bonusów do tej pory płaciły takie firmy jak m.in. LOT czy SAS Institute. W gorszej sytuacji są ci przedsiębiorcy, którzy do tej pory unikali opłacania składek, licząc na przedawnienie.
– Obecnie takie firmy muszą się liczyć z obowiązkiem opłacania zaległych składek. Firmy te jednak nie będą traktowane w sposób szczególny, tak jak to miało miejsce na przykład w czasie tegorocznej powodzi. W przypadku problemów z opłaceniem zaległych składek będą mogły złożyć wniosek o ulgi na ogólnych zasadach – mówi Zbigniew Derdziuk.
W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca będący w takiej sytuacji musi złożyć wniosek do ZUS na przykład o rozłożenie zaległości na raty. Do niego musi być dołączona dokumentacja potwierdzająca jego trudną sytuację finansową i brak możliwości jednorazowego uregulowania w pełnej wysokości zaległych składek. Liczba rat będzie uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Jednak w takim przypadku przedsiębiorca musi się liczyć z obowiązkiem opłacenia tzw. opłaty prolongacyjnej. Dodatkowo musi się liczyć z tym, że udzielenie płatnikowi ulgi lub umorzenie należności jest traktowane jako pomoc publiczna.
– Każdego roku firmy płacą z opóźnieniem składki na łączną kwotę 1 mld zł – dodaje Zbigniew Derdziuk.
Jednocześnie zwraca uwagę, że dla firm biorących udział w różnych przetargach niezwykle ważną sprawą jest brak zaległości wobec ZUS.
– Dziś ponad 85 proc. zaświadczeń o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne jest wydawane od ręki przedsiębiorcom. W pierwszym kwartale tego roku takich dokumentów było tylko 5 proc. – mówi Zbigniew Derdziuk.
Jednocześnie zapowiada, że już od przyszłego roku będzie można otrzymywać takie zaświadczenia przez internet. Taka zmiana wynika z tego, że ZUS chce przekształcić Elektroniczny Urząd Podawczy w największy serwis e-administracji w Polsce.
– Jeszcze w tym roku każdy będzie mógł sobie założyć zaufany profil, nie mając nawet bezpiecznego e-podpisu. Będziemy największą w Polsce instytucją przyznającą takie profile – zapowiada.
ZUS chce też w przyszłym roku zwiększyć do 50 liczbę wniosków, które będzie można złożyć, korzystając z internetu. Od 2012 roku każdy ubezpieczony będzie miał też dostęp do swojego konta emerytalnego.