W spółce kapitałowej prezes zarządu wykonuje jednocześnie obowiązki głównego technologa. W związku ze swoją funkcją w organie spółki pobiera wynagrodzenie. Czy wolno zatrudnić go jednocześnie na umowę o pracę jako głównego technologa?
Przepisy prawa nie narzucają podstawy przyznania członkowi organu spółki wynagrodzenia z tytułu pełnionej funkcji. Co do zasady (od której wyjątek stanowi praktycznie jedynie sytuacja wspólnika będącego jednocześnie członkiem zarządu), pełnienie takiej funkcji nie powinno być jednak nieodpłatne, gdyż może to powodować konsekwencje podatkowe dla spółki. Nie ma natomiast przeciwwskazań, by członek zarządu był jednocześnie zatrudniony w spółce w zakresie niezwiązanym z jego czynnościami zarządczymi.
W takim wypadku podstawową formą uregulowania stosunku prawnego ze spółką jest umowa o pracę, odpada bowiem brak podstawowego kryterium istnienia stosunku pracy, jakim zgodnie z art. 22 k.p. jest m.in. świadczenie pracy w stosunku podporządkowania. Warunkiem przyjęcia takiej konstrukcji jest jednak rozłączność zakresu obowiązków i zadań członka zarządu i pracownika, którą należy udokumentować na gruncie danego stanu faktycznego. Wiąże się to zarówno z przepisami prawa podatkowego, jak i samego prawa pracy.
Do omawianej konstrukcji można zresztą odnieść odpowiednio dorobek orzecznictwa związany z tzw. pracą wielorodzajową. W kilku orzeczeniach (m.in. III PZP 1/69,I PKN 43/97, I PKN 876/00) Sąd Najwyższy opowiedział się za uznaniem dopuszczalności zawierania pomiędzy tym samym pracodawcą i pracownikiem kolejnej, odrębnej umowy o pracę przy spełnieniu warunku objęcia kolejną umową pracy dotyczącej rodzajowo zupełnie innych czynności. Jako wyjątek od ogólnej zasady istnienia jednej umowy o pracę z tym samym pracodawcą taka kolejna umowa będzie podlegała rygorystycznej ocenie, m.in. z punktu widzenia sprzeczności z prawem czy zasadami współżycia społecznego, a także ewentualnego zamiaru obejścia ustawy. Niebezpieczeństwo stwierdzenia takiego stanu rzeczy w analizowanej sytuacji należy jednak ze względu na brak tożsamości pomiędzy czynnościami zarządczymi i technicznymi uznać za nikłe.