W przyszłym roku trzykrotnie mniej pracowników służby cywilnej będzie mogło otrzymać mianowanie.

W przyjętym wczoraj przez rząd projekcie ustawy budżetowej na 2008 rok przewiduje się, że limit mianowań na urzędników służby cywilnej wyniesie 1 tys. Oznacza to, że tylko tyle osób będzie mogło w przyszłym roku otrzymać mianowanie na urzędnika i w związku z tym poprawić stabilność zatrudnienia oraz uzyskać dodatek służby cywilnej w wysokości około 850 zł. W tym roku limit ten wynosił 3 tys.
- Patrząc na wyniki tegorocznego postępowania kwalifikacyjnego, decyzja rządu jest uzasadniona - uważa Jakub Skiba, dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Do tegorocznego postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika mianowanego przystąpiło jedynie 718 pracowników służby cywilnej, czyli pięć razy mniej niż w ubiegłym. Egzamin zdało 159 osób, czyli tylko 22 proc. kandydatów. W efekcie tegoroczny limit nie został wykorzystany.
- Dzięki temu jednak mianowanie urzędników służby cywilnej nastąpiło już od 15 września - mówi Jakub Skiba. Oznacza to, że osoby, które je otrzymały, wcześniej dostaną dodatek służby cywilnej.
W ubiegłym roku z kolei mianowanie otrzymało 1810 z 3602 zdających egzamin osób. Wówczas limit mianowań także wynosił 3 tys. Jednak pensje mianowanych osób były podwyższane dopiero od listopada.
Profesor Mirosław Stec z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że zmiany w systemie służby cywilnej, a także wyśrubowane wymagania stawiane kandydatom na urzędnika odstraszają od egzaminu. Jego zdaniem rząd powinien dążyć do zwiększenia liczby profesjonalnych urzędników.
Aby zdać egzamin na urzędnika mianowanego, należy zdobyć ponad 60 proc. punktów z każdego ze sprawdzianów, czyli 61 i więcej punktów ze sprawdzianu wiedzy i 31 punktów i więcej ze sprawdzianu umiejętności oraz predyspozycji kierowniczych.
1000 osób będzie mogło w 2008 roku ubiegać się o mianowanie na urzędnika
JOLANTA GÓRA