Rosnąca konkurencja sprawia, że firmy coraz bardziej potrzebują profesjonalnych trenerów dla swoich pracowników. Popyt sprawia, że otwierają się nowe możliwości dla tych, którzy chcieliby na tym zarobić.
Na razie Polska jest stosunkowo niewielkim rynkiem dla firm oferujących profesjonalne szkolenia. Jego wartość – według najnowszych szacunków Polskiej Izby Szkoleniowej w okresie ostatnich dwóch lat wyniosła ponad 30 mln zł.

Rozwój zawodowy i prywatny

Tylko 15 proc. firm w Polsce deklaruje zainteresowanie coachingiem. W Wielkiej Brytanii, gdzie usługa jest bardzo popularna, korzysta z niej niemal 75 proc. firm.
Szkolenia indywidualne (tzw. coaching) to, zgodnie z definicją, działania wspomagające dla firm i osób indywidualnych, które polegają na odpowiednim kierowaniu rozwojem kompetencji i umiejętności, tak by podniesienie kwalifikacji przyniosło wymierne efekty dla osoby lub organizacji.
Rodzajów coachingu może być kilka, bo rozmaite jego odmiany mogą być skierowane do różnych grup. Najpopularniejszą formą jest business coaching – przede wszystkim dla menedżerów. W skrócie polega on na szkoleniach indywidualnych w zakresie budowania ścieżki kariery, rozwoju kompetencji zawodowych itp.
Life coaching, oferowany znacznie szerszej grupie odbiorców, rozwija umiejętności przydające się w życiu prywatnym.
Coaching narzędziowy to z kolei codzienna praca z podopiecznymi. Może być wykonywany bezpośrednio przez przełożonego, co odróżnia go od innych form, np. business coachingu, gdzie coach z zasady nie może być w relacji służbowej z podopiecznym.
Coaching narzędziowy pozwala obserwować pracownika w działaniu i podnosić na bieżąco jego kwalifikacje.
Coaching staje się w Polsce coraz popularniejszy, jednak branża nadal znajduje się w fazie rozwoju i walczy o rozpoznawalność. Według raportu „Coachowie – Polska i Europa” sporządzonego przez Polską Izbę Szkoleniową, do 2012 r. zawód ten będzie wykonywało w Polsce ponad 3 tys. osób, a wartość samego rynku będzie oscylowała wokół 33–34 mln zł.

Rosnące wymagania

– Sektor szkoleń indywidualnych jest niewątpliwie perspektywiczny i bardzo intratny dla całej branży HR – mówi Bartosz Kaczmarczyk, prezes Polskiego Holdingu Rekrutacyjnego jednej z największych na polskim rynku firm z tej branży.
Biorąc pod uwagę potrzeby szkoleniowe zachodnich rynków i potencjał polskiego, zapotrzebowanie na te usługi na pewno będzie rosło. Wraz z większą podażą na rynku mocniej rozpowszechniana będzie również wiedza o usłudze, a co za tym idzie zmianie ulegną też wymagania klientów.



Eldorado dla młodych

Obecnie rynek, zdaniem ekspertów HR, przesycony jest trenerami o niewystarczających lub nieodpowiednich kwalifikacjach. – Uważam jednak, że za kilka lat w Polsce nie będzie już dla takich coachów miejsca – dodaje Kaczmarczyk.
Zawód trenera biznesu najczęściej jest wykonywany przez menedżerów, psychologów i konsultantów HR oraz osoby z wcześniejszym szkoleniowym doświadczeniem.
Na całym świecie jest blisko 60 tys. trenerów, około jednej trzeciej z tej liczby działa w Europie. W Polsce ponad tysiąc osób skończyło którąś z rodzimych szkół coachingu.
Statystyczny polski trener to osoba młoda. Według raportu „Szkoła dla Coacha” prawie połowa szkoleniowców w naszym kraju ma poniżej 30 lat, a 40 proc. mieści się w przedziale od 40 do 50 lat.
– To, że branża dopiero się w Polsce rozwija, widać m.in. po strukturze wieku trenerów – mówi Bartosz Kaczmarczyk. – W porównaniu z krajami Europy Zachodniej mamy bardzo młodą trenerską kadrę, co w zawodzie, gdzie doceniane jest przede wszystkim doświadczenie i wiarygodność, może być problemem. Oczywiście w wielu przypadkach osoba młoda może okazać się świetnym trenerem. Ale wydaje mi się, że są to wyjątki potwierdzające regułę.

Superpłace dla najlepszych

Dochody zawodowych trenerów są na ogół dobre. W dużej mierze zależą jednak od lokalizacji i stanowiska trenowanej osoby, ale przede wszystkim od doświadczenia i prestiżu trenera.
Członkowie zarządów w Warszawie płacą za godzinną sesję nawet ponad 4 tys. zł. Średnia cena kursu coachingu w Polsce waha się od 2 tys. nawet do 18 tys. zł. Sam egzamin to nierzadko dodatkowe tysiąc, półtora tys. zł.
Czasy trwania kursów, podobnie jak ich ceny, mogą się od siebie różnić – występują zarówno krótkie, kilkudniowe, jak i długie, dwuletnie.
Na szkoleniach większy nacisk kładzie się na praktykę zawodu. Stosunek praktycznych zagadnień do teorii wynosi 70:30, a nierzadko nawet 80:20.