Uczelnie i naukowcy, którzy będą chcieli otrzymać dotację na badania, złożą wnioski poza konkursami. Ma im to ułatwić ich pozyskanie.
Specjalna 30-osobowa rada działająca w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) będzie od 1 października tego roku przyznawać pieniądze na badania, które mają zastosowanie w gospodarce. Obecnie robi to minister nauki. Przesądza o tym ustawa z 30 kwietnia 2010 r. o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (Dz.U. nr 96, poz. 616).
Nowa ustawa umożliwi NCBiR inicjowanie i tworzenie tzw. projektów strategicznych, czyli wysokobudżetowych programów służących rozwojowi polskiej gospodarki.
NCBiR będzie też ogłaszało konkursy, na podstawie których uczelnie, naukowcy czy instytuty badawcze będą pozyskiwać środki na badania naukowe.
– Dzięki temu centrum będzie miało nowe narzędzie, które umożliwi większy kontakt nauki z przemysłem – mówi prof. Bogusław Smólski, dyrektor NCBiR.
Naukowcy będą mieli możliwość ubiegania się o dotacje na badania także poza konkursami.
– Obecnie wnioski można składać tylko w trybie konkursowym. Od października, jeśli ktoś będzie oferował zaawansowany technologicznie projekt, dający gwarancję szybkiego wdrożenia, będzie mógł złożyć wniosek o dofinansowanie – mówi prof. Bogusław Smólski.
Tłumaczy, że stwarza to szansę na przyśpieszenie procesu wdrożeń. Dodatkowo jeśli minister nauki zleci NCBiR realizację zadań badawczych będzie musiał wskazać źródła ich finansowania.
Placówki naukowe, które będą się ubiegać o dotację, liczą na to, że dzięki zmianom w sposobie dotowania badań będzie im łatwiej współpracować z firmami.
– Obecnie pozyskanie środków finansowych na badania od firm graniczy z cudem. Może dzięki tej ustawie zacznie się to zmieniać – podkreśla Tomasz Kurczek, dyrektor finansowy w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych Obrum.
Dodaje, że obecnie więcej firm korzysta z dotacji na badania, niż je dofinansowuje.