W firmie powstałej po połączeniu spółki polskiej ze spółką zagraniczną pracownicy będą reprezentowani w radzie nadzorczej.

Zmiana prawa - W firmie powstałej po połączeniu spółki polskiej ze spółką zagraniczną pracownicy będą reprezentowani w radzie nadzorczej.
Pracownicy będą członkami rady nadzorczej spółki transgranicznej. Powstaje ona z połączenia spółki polskiej (kapitałowej lub komandytowo-akcyjnej) ze spółką zagraniczną, np. niemiecką. Uprawnienie zostało przyznane pracownikom w rządowym projekcie ustawy o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia się spółek.
- O liczbie pracowników w radzie nadzorczej przesądzą negocjacje pomiędzy zarządem spółki a zespołem negocjacyjnym, w którym znajdą się przedstawiciele pracowników - mówi Andrzej Adamczyk, szef działu zagranicznego NSZZ Solidarność.
- W projekcie jest jedynie ogólny zapis, że liczba pracowników w radzie powinna być proporcjonalna do liczby pracowników zatrudnionych w spółce - mówi Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.
Prawo szczególnie będzie chroniło pracowników zasiadających w radzie nadzorczej.
- Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z pracownikiem zasiadającym w radzie nadzorczej w czasie trwania mandatu oraz w ciągu roku po jego wygaśnięciu bez zgody związków zawodowych, albo bez zgody okręgowego inspektora pracy - mówi Andrzej Adamczyk.
Pracodawca nie może również zmienić jednostronnie warunków pracy lub płacy na niekorzyść pracownika.
- Pracownik będący członkiem rady nadzorczej ma prawo do zwolnienia z zachowaniem prawa do wynagrodzenia na zasadach dotyczących członka zarządu związków zawodowych - mówi Adam Ambrozik.
PAWEŁ JAKUBCZAK