Minowany pracownik naukowy zatrudniony w instytucie badawczym, który dopuści się plagiatu lub sfałszuje wyniki badań, zostanie zwolniony z pracy bez wypowiedzenia.
Od najbliższego roku akademickiego jednostki badawczo-rozwojowe zostaną przekształcone w instytuty badawcze. Ustawa z 30 kwietnia 2010 r. o instytutach badawczych (Dz.U. nr 96, poz. 618), która wejdzie w życie 1 października 2010 r. reguluje m.in. zasady zwalniania zatrudnionych tam pracowników naukowych.
Przepisy rozszerzają liczbę przypadków, w następstwie których może nastąpić rozwiązanie stosunku pracy z mianowanym pracownikiem naukowym bez wypowiedzenia. Jednym z nich jest dopuszczenie się przez niego plagiatu, fałszowania badań lub wyników badań naukowych oraz innego oszustwa naukowego. Wcześniej takiego przepisu nie było.
– Obecnie, jeśli mianowany pracownik naukowy dopuści się plagiatu, ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną. Tylko w ostateczności jest wydalany z pracy – mówi Lucyna Jakubczak z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy.
Dodaje, że takie zaostrzenie przepisów jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ jasno określa takie same kary za ten sam czyn.
Ustawa dokładnie określa, kiedy mianowany pracownik naukowy może zostać zwolniony z pracy bez wypowiedzenia. Stanie się tak, jeśli dopuści się czynu określonego w art. 115 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. nr 90, poz. 631 z poźn. zm.) stwierdzonego prawomocnym wyrokiem sądu.
Podobna kara spotka go, gdy komisja dyscyplinarna, na podstawie opinii komisji do spraw etyki w nauce stwierdzi przywłaszczenie autorstwa albo wprowadzenie w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu. Komisja dyscyplinarna wyda też taką opinię, gdy pracownik sfałszuje badania naukowe lub ich wyniki.