Rolnik może się ubiegać o grant na założenie własnej firmy. Jako przedsiębiorca może mieć ze środków unijnych zrefundowaną część składki do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Wiele unijnych dotacji na własny biznes trafi w tym roku do osób mieszkających na wsi. To skutek zmienionych kryteriów przyznawania wsparcia. W związku z tym z usług tzw. operatorów, czyli pośredników wypłacających dotacje, będą korzystać rolnicy. Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (MRR) grant można przyznać osobie prowadzącej gospodarstwo, chcącej założyć na wsi własny biznes. Wojewódzkie urzędy pracy (WUP) i urzędy marszałkowskie zapewniają, że nie będą kwestionować ich uczestnictwa w projekcie.
– Pod warunkiem że planowana działalność gospodarcza ma charakter pozarolniczy – podkreśla Danuta Pawłowska z WUP w Rzeszowie.
Po przyznaniu dotacji rolnik przedsiębiorca, który wcześniej był ubezpieczony w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, a chce równolegle prowadzić firmę i działalność rolniczą, może pozostać w KRUS na ogólnych zasadach. Zgodnie art. 5a ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 2008 roku nr 50, poz. 291 z późn. zm.), jego dopuszczalne przychody z firmy będą jednak ograniczone kwotą graniczną, którą wyznacza należny podatek dochodowy za poprzedni rok podatkowy. Kwota za 2009 rok wynosi 2835 zł.
Płacąc składki do KRUS, rolnik przedsiębiorca może się ubiegać u operatora również o wsparcie pomostowe. Zostanie wypłacone rolnikowi w kwocie proporcjonalnej do wysokości podwyższonego wymiaru składki wynikającego z działalności gospodarczej.