Pracownicy przed sądem II instancji twierdzą niekiedy, że w niższej instancji byli pozbawieni możliwości obrony swych praw. Jest to zrzut poważny. Jeśli zostanie potwierdzony, prowadzi do nieważności postępowania. Kiedy zatem strona jest pozbawiona obrony swych praw?
Pracownicy przed sądem II instancji twierdzą niekiedy, że w niższej instancji byli pozbawieni możliwości obrony swych praw. Jest to zrzut poważny. Jeśli zostanie potwierdzony, prowadzi do nieważności postępowania. Kiedy zatem strona jest pozbawiona obrony swych praw?
O nieważności postępowania z omawianej przyczyny można mówić tylko wówczas, gdy strona została pozbawiona uprawnień procesowych wskutek wadliwego postępowania sądu, a nie wtedy, gdy strona na skutek własnego działania z uprawnień tych nie skorzystała (por. postanowienie SN z 8 marca 2002 r., III CKN 461/99, niepubl.). Pozbawienie strony możności obrony swych praw polega na tym, że z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeśli skutki tych wadliwości nie mogły zostać usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem wyroku w danej instancji.
Do pozbawienia strony możliwość obrony jej praw może dojść poprzez rozpoznanie sprawy i wydanie wyroku pod nieobecności strony, która przed rozprawą wykazała zaświadczeniem lekarskim niemożność stawienia się w sądzie i wnosiła o odroczenie rozprawy (por. wyrok SN z 18 marca 1981 r., I PRN 8/81, OSPiKA 1981/10/187). Także przeprowadzenie rozprawy, na której wydany został wyrok, we wcześniejszym terminie niż oznaczony w zawiadomieniu skierowanym do strony, pozbawia ją możności obrony praw bez względu na to, czy udział strony w tej rozprawie mógł wywrzeć wpływ na wyrok sądu (zob. wyrok SN z 15 grudnia 2005 r., I PK 122/05, OSNP 2006/21-22/325).
Dość często też ma miejsce sytuacja, w której pełnomocnik (adwokat lub radca prawny) strony wnosi o odroczenie rozprawy z powodu choroby, a w sytuacji, gdy sąd nie uwzględni tego wniosku w apelacji, podnosi zarzut nieważności postępowania ze względu na pozbawienie strony możliwości obrony jej praw. Nie zawsze jednak choroba pełnomocnika może być powodem odroczenia rozprawy. Z pewnością będzie nią choroba nagła, uniemożliwiająca ustanowienie przez pełnomocnika substytuta (zastępcy - np. innego adwokata lub radcę prawego (por. wyrok SN z 6 października 1995 r., I CRN 150/95). Strona nie będzie pozbawiona możliwości obrony swych praw w sytuacji, gdy nie była prawidłowo zawiadomiona o rozprawie, na której sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego, jeśli na następnych rozprawach strona zarzucająca nieważność brała udział i mogła zgłosić swoje zastrzeżenia (por. postanowienie SN z 28 października 1997 r., I CKN 283/97, OSNC 1998/4/64).
Andrzej Marek
sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy
Pozostało
64%
treści
Reklama
Reklama