Za przestrzeganie zakazu konkurencji w okresie sześciu miesięcy po rozwiązaniu umowy o pracę pracownik ma otrzymać odszkodowanie w wysokości 50 proc. sześciomiesięcznego wynagrodzenia. W razie złamania zakazu będzie on jednak zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości trzykrotności przysługującego mu odszkodowania. Czy tego typu kara jest dopuszczalna? Czy pracownik ma prawo jednostronnie wypowiedzieć taką umowę w sytuacji, gdy sama umowa tego nie przewiduje?
Zastrzeżenie kary umownej na rzecz pracodawcy na wypadek złamania przez pracownika umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest dopuszczalne. Taki pogląd znalazł potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok SN z 4 stycznia 2008 r., I PK 183/07, M. P. Pr. 2008/8/421). Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie kary umownej na wypadek złamania takiego zakazu przez pracownika w trakcie trwania stosunku pracy. W takim przypadku znajdą bowiem zastosowanie przepisy kodeksu pracy o odpowiedzialności materialnej pracowników.
Wysokość powyższej kary umownej zostałaby prawdopodobnie zakwestionowana przez sąd pracy, albowiem jest ona o wiele wyższa niż wartość odszkodowania przyznanego pracownikowi w zamian za przestrzeganie zakazu. W wyroku z 27 stycznia 2004 r. (I PK 222/03, PiZS 2006/8/31) Sąd Najwyższy uznał, iż kara umowna przysługująca pracodawcy za złamanie przez pracownika zakazu konkurencji nie powinna być rażąco wyższa od odszkodowania należnego pracownikowi za powstrzymywanie się od zakazu konkurencji.
W sytuacji gdy umowa nie przewiduje prawa pracownika do jednostronnego wypowiedzenia lub odstąpienia od umowy o zakazie konkurencji, pracownik nie będzie miał możliwości wypowiedzenia takiej umowy przed upływem okresu jej obowiązywania. Rozwiązanie takiej umowy będzie możliwe na mocy porozumienia stron. Ponadto zakaz konkurencji mógłby przestać obowiązywać pracownika, jeśli pracodawca nie wywiązałby się z obowiązku zapłaty pracownikowi odszkodowania.