Wiele gmin wymaga wyrejestrowania osoby z powiatowego urzędu pracy w momencie wydania decyzji o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego, a nie składania wniosku.
Osoba, która ubiega się o świadczenie pielęgnacyjne (520 zł miesięcznie), aby opiekować się niepełnosprawnym członkiem rodziny, musi m.in. zrezygnować z zatrudnienia. Zdaniem resortu pracy taka osoba powinna też wyrejestrować się z powiatowego urzędu pracy. Posiadanie statusu bezrobotnego oznacza bowiem, że jest ona gotowa podjąć zatrudnienie. Jednak, zdaniem gmin, taki wymóg nie wynika bezpośrednio z ustawy o świadczeniach rodzinnych.
– W tej kwestii są też różne orzeczenia wojewódzkich sądów administracyjnych – mówi Damian Napierała z Poznańskiego Centrum Świadczeń.
Zdaniem Elizy Dygas, kierownika działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku, z praktyki wynika, że osoba, która posiada status bezrobotnego i ubiega się o świadczenie pielęgnacyjne, może go zachować do czasu wydania decyzji przez gminę. Dzięki temu ma zapewnioną ciągłość składek na ubezpieczenie zdrowotne.
– Jeżeli osoba ma przyznane świadczenie pielęgnacyjne, zgłasza się z tą decyzją do urzędu pracy, który wyrejestruje ją zgodnie z datą przyznania wsparcia – tłumaczy Damian Napierała.
Eliza Dygas dodaje, że pozwala to uniknąć problemów z podwójnym opłacaniem składek zarówno przez MOPS, jak i urząd pracy, jeżeli świadczenie pielęgnacyjne jest przyznawane wstecz, np. od momentu złożenia wniosku o ustalenie niepełnosprawności.