Osoby, które decydują się na wykonywanie pracy i równoczesne pobieranie emerytury z ZUS, nie tracą prawa do odprawy emerytalnej.
Wiele osób otrzymuje od ponad roku emeryturę, nie rozwiązując umowy o pracę z pracodawcą. Mogą tak postąpić, bo od 8 stycznia 2009 r. weszła w życie ustawa z 21 listopada 2008 r. o emeryturach kapitałowych (Dz.U. z 2008 r. nr 228, poz. 1507), nie trzeba już rozstawać się z firmą, aby otrzymywać świadczenia z ZUS.
Nasi czytelnicy obawiają się, że nie otrzymają odprawy, nawet po rozwiązaniu umowy o pracę z obecnym pracodawcą. Wątpliwości biorą się stąd, że w art. 921 kodeksu pracy każdy pracownik niezależnie od zajmowanego stanowiska ma prawo do odprawy, jeśli spełnił warunki do otrzymania emerytury i rozwiązał umowę o pracę w związku z przejściem na nią. Odprawa wynosi co najmniej jedną miesięczną pensję.
Według adwokata Bartłomieja Raczkowskiego skorzystanie przez pracownika z uprawnień emerytalnych w czasie trwania zatrudnienia nie powoduje utraty prawa do odprawy emerytalnej, w chwili gdy nastąpi rozwiązanie stosunku pracy.
– Pracujący emeryt, który rozwiązuje stosunek pracy, nie może być traktowany inaczej niż pracownik przechodzący na emeryturę – mówi Bartłomiej Raczkowski.
Podobnie uważa Agnieszka Lechman-Filipiak, partner DLA Piper Wiater, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok z 11 października 2007 r., III PK 40/07). Sąd uznał wtedy, że sformułowanie przejście na emeryturę zawarte w art. 921 k.p. oznacza zamianę statusu pracownika lub pracownika emeryta na status wyłącznie emeryta. Odprawa emerytalna przysługuje pracownikowi, jeśli rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło w związku z takim przejściem pracownika na emeryturę, choćby ją wcześniej pobierał. Takie oficjalne stanowisko zajął też resort pracy.
– Należy jednak pamiętać, że odprawę można otrzymać tylko raz. Nie będzie więc ona przysługiwała pracownikowi, który już otrzymał ją od innego pracodawcy – mówi Agnieszka Lechman-Filipiak.