Godzenie pracy z wychowywaniem dzieci jest w Polsce dużym problemem - przyznała minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak, zapowiadając jednocześnie, że tzw. ustawa żłobkowa, która ułatwić ma opiekę nad dziećmi, za tydzień stanie na posiedzeniu rządu.

Fedak wzięła we wtorek udział w konferencji "Polska dla rodziny - rodzina dla Polski" zorganizowanej przez MPiPS w Sejmie. Konferencja potrwa do środy.

Polska ma niski wskaźnik przyrostu naturalnego (1,3) oraz jeden z najniższych w Europie współczynnik aktywności zawodowej kobiet (48 proc.). Jak przekonywali uczestnicy konferencji, godzenie rodzicielstwa z pracą zawodową i wsparcie rodziny na poziomie centralnym i lokalnym to klucz do zmiany tych statystyk.

"Po 20 latach transformacji stać nas na to, by wypracować własne rozwiązania w ramach polityki prorodzinnej, uwzględniające sytuację demograficzną naszego kraju, strukturę społeczeństwa, tradycję, przyzwyczajenia" - przekonywała minister pracy. Dodała, że dobrze przy tym wzorować się na innych krajach, które mają niemałe sukcesy w tej dziedzinie, choćby Francji czy krajach skandynawskich.

Obecnie żłobki funkcjonują jako ZOZ-y, a wszelkie czynności opiekuńcze nad dzieckiem są świadczeniami zdrowotnymi

Fedak przypomniała, że projekt ustawy o formach opieki nad dziećmi do lat trzech, którą przygotował resort pracy, jest już gotowy i prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zajmie się nim Rada Ministrów. Wyraziła nadzieję, że ustawę uda się uchwalić jeszcze w tym roku, choć - jak zaznaczyła - realizacja polityki społecznej w czasie kryzysu nie jest prosta.

Projekt przewiduje różnorodność form opieki nad małymi dziećmi, m.in. żłobek, klub dziecięcy, dzienny opiekun, niania. Obecnie żłobki funkcjonują jako ZOZ-y, a wszelkie czynności opiekuńcze nad dzieckiem są świadczeniami zdrowotnymi, co w praktyce oznacza, że trudno założyć jest taką placówkę; po wejściu w życie projektowanej ustawy procedury te zostaną uproszczone, a żłobki będą podlegać MPiPS. W projekcie przewidziano także zachęty dla pracodawców do tworzenia przyzakładowych żłobków i klubików dziecięcych oraz dla uczelni, które będą mogły prowadzić żłobki obok domów studenckich i stołówek.

Fedak przypomniała, że resort pracy pod jej kierownictwem wydłużył urlopy dla rodziców i wprowadził mechanizmy chroniące ich przed zwolnieniem z pracy po powrocie z urlopu. Dodała, że z myślą o pomocy rodzinom przygotowana została ustawa o wspieraniu rodziny i rodzinnej opiece zastępczej, która także wkrótce trafi pod obrady rządu.



Fedak przyznała, że choć przepisy to umożliwiają, elastyczne formy zatrudnienia są mało wykorzystywane

Minister pracy zwróciła uwagę, że jednym z rozwiązań ułatwiających godzenie pracy zawodowej z opieką nad dziećmi są elastyczne formy zatrudnienia. Jednak, jak wynika z badań, zrealizowanych dla potrzeb projektu "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych w Polsce" realizowanego w MPiPS, większość pracodawców nie widzi korzyści płynących z wdrożenia w swojej firmie tego rodzaju rozwiązań, ich zdaniem pociągają one za sobą duże koszty organizacyjne oraz finansowe. Fedak przyznała, że choć przepisy to umożliwiają, elastyczne formy zatrudnienia są mało wykorzystywane. Jej zdaniem wynikać to może z trudnej sytuacji na rynku pracy, a także z niedoinformowania. Zapowiedziała, że część środków unijnych, jakie ma do dyspozycji resort pracy, zostanie wykorzystana na kampanię promującą elastyczne formy zatrudnienia.

Joanna Krupska ze Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" - współorganizatora konferencji - przekonywała, że choć polityka prorodzinna jest kosztowna, inwestycja w rodzinę zwraca się po kilkunastu lub kilkudziesięciu latach, natomiast zaniedbywanie tego obszaru powoduje ogromne koszty: finansowe i społeczne.

Na konferencji obecny był także prymas Polski abp Henryk Muszyński, który podkreślił, że obecnie - "gdy po raz pierwszy przeżywamy tak głęboki kryzys rodziny - potrzebne jest zaangażowanie nas wszystkich".

Patronat honorowy nad konferencją objął marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Jego zdaniem łączenie obowiązków zawodowych i rodzicielskich wymaga czasem od kobiet heroizmu i należy się zastanowić co zrobić, by im to ułatwić i umożliwić większe uczestnictwo w życiu społecznym.