Od 2012 roku za osoby wstępujące do policji będą opłacane składki na ubezpieczenie społeczne na takiej samej zasadzie jak za wszystkich pracowników. Nie wiadomo jednak, kiedy będą oni mogli przejść na emeryturę.
Rząd zapowiedział rewolucję w systemie emerytalnym wszystkich służb mundurowych. Na razie nie ma nawet założeń do ustawy.
– Nie wiadomo nie tylko, jak będzie przebiegać ubruttowienie poborów policjantów, ale także czy osoby wstępujące do służby będą musiały służyć w tej służbie do czasu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego – mówi Antoni Duda, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.
Przygotowany przez rząd Donalda Tuska Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011 zakłada upowszechnienie systemu emerytalnego opartego na opłacaniu składek przez pracodawców. Według wiceministra Ludwika Koteckiego szczegóły programu będą znane do końca czerwca.
– Rząd nie wie, jakie będą wydatki związane z opłacaniem składek przez resort spraw wewnętrznych i administracji oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Nie wiadomo, czy policjanci i żołnierze będą mogli oszczędzać w otwartym funduszu emerytalnym (OFE). Jeśli okaże się, że będą mieli taką możliwość, to budżet państwa będzie musiał wpłacić do OFE realne pieniądze – mówi Jan Guz, przewodniczący OPZZ.



Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) potwierdza, że nowe zasady przechodzenia na emerytury będą dotyczyć wyłączenie osób, które wstąpią do służby po 31 grudnia 2011 r.
– Młodzi policjanci będą świadomi tego, że będą już objęci powszechnym systemem emerytalnym. Funkcjonariusze, którzy teraz służą w policji, będą przechodzić na emeryturę na podstawie obecnie obowiązujących zasad – potwierdza Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.
Związki zawodowe zwracają uwagę, że rządowe propozycje nie uwzględniają m.in. specyfiki pracy. Dla policjantów konieczne będzie stworzenie systemu emerytur pomostowych.
– Należy zachęcać funkcjonariuszy do dłuższej pracy, bo to już teraz przyniesie wymierne korzyści budżetowi, niż debatować, jak będzie wyglądał system emerytalny dla tych służb za 30 czy 40 lat – podsumował dotychczasowe negocjacje w sprawie emerytur mundurowych wicepremier Waldemar Pawlak.