Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zwrócił się do szefa MON Bogdana Klicha o podjęcie działań, które będą skutkowały stworzeniem przepisów umożliwiających żołnierzom zawodowym korzystanie z urlopów ojcowskich. Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik MON Janusz Sejmej, resort od pewnego czasu analizuje regulacje w tym zakresie.

W ocenie RPD, brak odpowiednich przepisów dyskryminuje ojców, którzy są żołnierzami zawodowymi, a co za tym idzie narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa i równego traktowania przez władze publiczne.

W piśmie do ministra RPD wskazał, że zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, obowiązującymi od początku roku, "pracownik - ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego". Tymczasem - jak zaznaczył RPD - w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych określono jedynie warunki przyznawania urlopu macierzyńskiego i wychowawczego, nie uwzględniono zaś regulacji dotyczącej udzielania urlopu ojcowskiego.

Rzecznik MON potwierdził, że pismo RPD wpłynęło do MON. Dodał, że minister - który uczestniczył w posiedzeniu rządu - nie zapoznał się jeszcze osobiście z korespondencją. Jak podkreślił Sejmej, analizą regulacji dotyczących tzw. urlopów tacierzyńskich zajmują się od pewnego czasu właściwe departamenty.

2010 to pierwszy rok, w którym obowiązują urlopy ojcowskie. W tym i w przyszłym roku ojciec wychowujący dziecko ma prawo skorzystać z urlopu w wymiarze jednego tygodnia; od 2012 r. - będą to dwa tygodnie. Urlop może być wykorzystany w dowolnym momencie pierwszego roku życia dziecka.

RPD w piśmie do szefa MON wskazał, że informacje o odmowie udzielenia urlopu ojcowskiego napływają do niego nie tylko od żołnierzy, ale też od policjantów.