Czytelnik od kilku lat jest zatrudniony w prywatnej firmie. Na forum Gazety Prawnej zwrócił się z pytaniem, czy jego pracodawca może z nim rozwiązać umowę zawartą na czas nieokreślony, wskazując jako przyczynę utratę zaufania.

PROBLEM
Od kilku lat pracuję w firmie, w której zajmuję się zbieraniem zamówień od klientów. Mam stałą umowę o pracę. W ubiegłym tygodniu pracodawca stwierdził, że wystawiłem jedną fakturę bez pobrania wymaganej należności od klienta. Wczoraj mój bezpośredni przełożony wręczył mi na piśmie wypowiedzenie umowy o pracę. Jako powód jej rozwiązania podał, że stracił do mnie zaufanie. Czy pracodawca miał prawo zwolnić mnie z pracy z takiego ogólnego powodu? Czy mogę odwołać się od tej decyzji do sądu pracy?
CZYTELNICY RADZĄ
Aleksandra: Właściciel firmy sam decyduje, kogo zatrudnia. Utrata zaufania do pracownika może być powodem zwolnienia z pracy.
Kuba: Pracodawca ma obowiązek poinformować cię o tym, że masz prawo odwołać się do sądu pracy. W sądzie zaś pracodawca nie może podać innego powodu zwolnienia oprócz tego, o którym napisałaś na Forum.
PIP WYJAŚNIA
Zgodnie z art. 30 par. 1 pkt 2 k.p. każda ze stron stosunku pracy może rozwiązać go za wypowiedzeniem. Powinna być w nim wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie.
Zgodnie z art. 30 par. 5 k.p. w wypowiedzeniu musi znaleźć się pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania się do sądu pracy. Na podstawie art. 264 k.p. odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę należy wnieść do sądu w ciągu siedmiu dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę.
Warto wiedzieć, że zasadność rozwiązania umowy o pracę oraz przyczyna wypowiedzenia może być przedmiotem tylko i wyłącznie oceny sądu. Artykuł 30 par. 4 k.p. nie precyzuje sposobu określenia przyczyny wypowiedzenia ani stopnia jej szczegółowości, dając w tym zakresie pewną swobodę pracodawcy. Tym samym wskazanie w uzasadnieniu wypowiedzenia jako jego przyczyny utraty zaufania do pracownika spowoduje skuteczne zakończenie stosunku pracy. W praktyce więc przedsiębiorca nie musi podawać szczegółowych powodów utraty zaufania i takie stwierdzenie w piśmie wypowiadającym nie wymaga szerszego omówienia. Zwięzłość takiej przyczyny mieści się w granicach konkretyzacji przyczyny wymaganej w art. 30 par. 4 k.p.
Równocześnie wskazanie przez pracodawcę przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie przesądza o zakresie sporu przed sądem pracy. Oznacza to, że spór taki toczy się tylko w zakresie przyczyny podanej w piśmie pracodawcy. Tym samym nie może on powoływać się w toku postępowania na inne przyczyny, które również mogłyby uzasadniać wypowiedzenie.
Warto jednak pamiętać, że naruszeniem art. 30 par. 4 k.p. byłby brak wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. Jako niezgodna z kodeksem pracy zostanie także potraktowana sytuacja, kiedy pracodawca w wypowiedzeniu poda inną przyczynę niż uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę, a więc wskaże przyczyny nierzeczywiste.
BW