Reforma Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych jest konieczna, pozwoli zdecentralizować Fundusz i lepiej adresować pieniądze - przekonywał w środę pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem ministra pracy większość zadań z zakresu rehabilitacji osób niepełnosprawnych oraz pieniędzy na ich realizację zostanie przekazana do samorządów wojewódzkich i powiatowych. To samorządy będą zlecać te zadania organizacjom pozarządowym. Wyjątek stanowić będą organizacje, które realizują ciągłe programy rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych o znaczeniu wykraczającym poza zasięg danego powiatu czy województwa.

Te usługi będą w dalszym ciągu finansowane z biura PFRON w Warszawie. Również w tym wypadku obowiązywać będzie jednak procedura konkursowa, a nie jak dotąd ocena projektu przez pracowników PFRON.

Duda przypomniał, że do tej pory to PFRON był dysponentem pieniędzy na obszar całego kraju. "I z naszego punktu widzenia taki sposób dystrybuowania środków pomijał wiele polskich organizacji pozarządowych, czyli nie realizował zasady pomocniczości. Z naszych danych wynika, że 10 proc. organizacji pozarządowych w Polsce jest beneficjentem 100 proc. środków publicznych" - powiedział Duda.

"Stąd też jesteśmy przekonani, że ta zmiana upowszechni dostęp do środków dla wielu polskich organizacji, a jednocześnie chcemy zapewnić, że wszystkie te organizacje, które mają sprawdzone, wypracowane od lat metody funkcjonowania, wielkie osiągnięcia też na tym nie stracą" - podkreślił Duda.

"Nie odstąpimy od realizowania zasady decentralizacji środków i decentralizacji PFRON. Wywołuje to określone kontrowersje, niektóre środowiska obawiają się, że zostaną pozbawione środków - w naszym przekonaniu będzie odwrotnie" - dodał. Przypomniał, że w tym roku na wspieranie organizacji pozarządowych w zakresie przeciwdziałania niepełnosprawności przewidziane było 159 mln zł. i ten poziom powinien utrzymać się w przyszłym roku.

Szef PFRON podkreślił z kolei, że nikt lepiej niż samorządy nie zna lokalnych potrzeb swoich obywateli, stąd też reforma sprawi, że pieniądze na rehabilitację będą mogły być lepiej adresowane. "W ciągu kilkunastu lat finansowania działań na rzecz aktywizacji osób niepełnosprawnych drepczemy w miejscu. W każdym roku wydajemy pięć miliardów złotych na zatrudnianie i inne formy rehabilitacji, a wskaźnik zatrudnienia (pomijając rolników) oscyluje na poziomie 13 proc.; w UE między 40, a 50 proc." - powiedział Skiba.

"To są niestety dane żenujące biorąc pod uwagę ilość środków publicznych, która jest na ten cel wydawana. Dlatego naszą wspólną troską jest, żeby tak te pieniądze alokować (...) żebyśmy chociaż zbliżyli się do poziomu dwudziestu kilku procent" - dodał.

Zmiany procedur wiążą się też z wygaszaniem programu Partner, który wspierał organizacje realizujące działania na rzecz niepełnosprawnych. Budzi to obawy organizacji pozarządowych, które w ramach programu miały podpisane z PFRON-em długoterminowe porozumienia obecnie wypowiadane, a placówki, zatrudniające stały personel na umowach o pracę często muszą rozpocząć proces likwidacji.

Przychodami Funduszu są głównie środki pochodzące z obowiązkowych miesięcznych wpłat, których dokonują pracodawcy, zatrudniający co najmniej 25 pracowników

Prezes PFRON podkreśla z kolei, że program Partner nie do końca spełniał swoje zadanie, bowiem "w 60 procentach polskich powiatów nie ma ani jednej organizacji, która by korzystała ze środków programu Partner". Jest szalona koncentracja tych organizacji w dużych aglomeracjach" - powiedział Skiba.

Zaniepokojenie organizacji pozarządowych budzi nie tylko zmiana rozporządzenia, ale także projekt ustawy o finansach publicznych, który zakłada odebranie PFRON osobowości prawnej i przejęcie zarządzania funduszem przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Organizacje alarmują też, że w budżecie PFRON na przyszły rok zaplanowano o ponad połowę mniejsze środki na programy celowe (w tym roku jest to 687 mln zł, w 2009 r. ma być 301 mln). Środki dla samorządów mają być zaś według organizacji zmniejszone o ok. 30 proc. (z ponad 1 mld zł do 746 mln).

Organizacje podkreślają jednocześnie, że nie sprzeciwiają się reformie jako takiej, bo ta jest potrzebna. Apelują jednak o odsunięcie planowanych zmian z 1 stycznia 2009 na 1 stycznia 2011, a wcześniej przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz opracowanie długofalowego planu zmian. Organizacje wystosowały w tej sprawie m.in. list do premiera.

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych jest funduszem celowym, którego środki przeznaczane są na rehabilitację zawodową i społeczną osób niepełnosprawnych oraz ich zatrudnianie. Przychodami Funduszu są głównie środki pochodzące z obowiązkowych miesięcznych wpłat, których dokonują pracodawcy, zatrudniający co najmniej 25 pracowników. Z wpłat na Fundusz zwolnieni są pracodawcy, u których wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych wynosi co najmniej 6 proc.