Wybierając studia podyplomowe, warto szukać kierunków spójnych z posiadanym wykształceniem i doświadczeniami zawodowymi. Powinny one uzupełnić naszą wiedzę i wzmocnić pozycję na trudnym rynku pracy.
Ukończone studia wzbogacają wiedzę i kwalifikacje zatrudnionych oraz kandydatów do pracy. Informują pracodawcę nie tylko o tym, że kandydat posiada pogłębioną wiedzę z danej dziedziny, ale także o jego chęci doskonalenia się.
– Ukończone studia powinny zawsze tematycznie wiązać się ze stanowiskiem zajmowanym przez pracownika bądź pożądanym przez kandydata do pracy. Ciągle bowiem w ocenie jakości kwalifikacji dla pracodawcy najważniejsze jest zawodowe doświadczenie pracownika – mówi Dominik Krzywiński, konsultant firmy doradztwa personalnego HAYS. Przy czym i w tej kwestii należy postępować tak, by nie przeinwestować w swoje wykształcenie.
– Pracodawca, który widzi CV z listą kilku różnych ukończonych rodzajów studiów, raczej zniechęci się do kandydata niż uzna jego dyplomy za walor. Pomyśli bowiem, że danej osobie brakuje pomysłu na życie zawodowe i konsekwencji w dążeniu do celu – twierdzi Izabela Iracka, dyrektor w firmie doradztwa personalnego Personality.

Coraz niższe ceny

Zauważalnym trendem na rynku studiów podyplomowych jest spadek cen kursów – dotyczy to zarówno uczelni publicznych, jaki i prywatnych. Z roku na rok rośnie bowiem liczba kierunków studiów, kandydaci mają coraz większy wybór. Jednocześnie są coraz bardziej świadomi tego, że mają prawo wymagać najwyższej jakości za możliwie najniższą cenę. W 2007 roku różnica średnich cen za semestr studiów na uczelniach publicznych i niepublicznych wynosiła ok. 280 zł, a w 2008 roku już tylko 130 zł – wynika z badania „Ceny studiów podyplomowych 2008”, jakie przeprowadził serwis edu.pracuj.pl. Koszty studiów podyplomowych zależą od regionu kraju, w którym mieści się uczelnia. Najdroższe jest Mazowsze – tu semestr nauki na uczelni publicznej kosztuje średnio 2300 zł. Najtaniej (średnio za 1250 zł na uczelni państwowej) można zdobyć wiedzę w województwie świętokrzyskim.
Studia podyplomowe kierowane są przede wszystkim do osób już zatrudnionych. Ponieważ poziom zarobków jest różny w różnych regionach Polski, również koszt nauki dostosowany jest do możliwości finansowych słuchaczy.



Przydatność kwalifikacji jest najważniejsza

- W ostatnich latach zmalało znaczenie studiów podyplomowych. Głównie ze względu na ogromną liczbę oferowanych kierunków oraz różną ich jakość – przyznaje Izabela Iracka.
- Nadal posiadanie dyplomu ma jednak wpływ na decyzję o przejściu danej osoby do dalszych etapów selekcji kandydatów – dodaje.
- Ważne jest też, by nie ulegać modom na różne kierunki studiów, ale wybierając kurs kierować się przydatnością konkretnych kwalifikacji w pracy wykonywanej przez daną osobę. Pozwoli to uniknąć rozczarowania z małej wartości wiedzy na rynku pracy lub licznej grupy kontrkandydatów o podobnych kompetencjach – mówi Dominik Krzywiński.

Zarobki absolwentów rzadko rosną

Wymagania dotyczące wykształcenia podyplomowego lub związane z dodatkowymi kwalifikacjami, jakie stawiają pracodawcy, zwiększają atrakcyjność pracownika, ale nie przekładają się istotnie na wysokość wynagrodzenia.
Z badania wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak&Sedlak wynika bowiem, że różnice w wysokości płacy osób, które ukończyły i nie ukończyły studiów podyplomowych, wynosiły od 4 proc. (w przypadku dyrektorów) do 9 proc. (w grupie pracowników szeregowych). Jedyną grupą pracowników, która finansowo znacząco zyskuje dzięki ukończeniu takiej formy edukacji, są osoby zatrudnione w firmach na szczeblach kierowniczych.
– Menedżerowie, którzy nie ukończyli dodatkowych studiów (typu MBA), zarabiają ok. jedną czwartą mniej niż ich koledzy posiadający tego rodzaju dyplom – wynika z analizy wynagrodzeń pracowników przeprowadzonej przez Sedlak&Sedlak.



OPINIA
PRZEMYSŁAW GACEK
prezes zarządu Grupy Pracuj, do której należy portal Pracuj.pl
Kształcenie podyplomowe w Polsce powszednieje i nawet w czasach kryzysu cieszy się sporym zainteresowaniem. Wiele osób decyduje się na podniesienie kwalifikacji, aby utrzymać obecną pozycję zawodową lub zwiększyć swą konkurencyjność na trudniejszym w ostatnich latach rynku pracy. Nie brakuje też firm, które czas spowolnienia gospodarczego wykorzystują na podnoszenie kwalifikacji pracowników i właśnie teraz inwestują w szkolenia i kursy.
Co prawda w ofertach pracy wymóg ukończenia studiów podyplomowych to wciąż jeszcze rzadkość (zawiera go tylko 2 proc. spośród wszystkich propozycji zatrudnienia), lecz mimo to warto rozważyć tę inwestycję. Decydując, jaki rodzaj edukacji podyplomowej wybrać, należy przede wszystkim ocenić własne umiejętności oraz skonfrontować je z wymaganiami, jakie pracodawcy stawiają kandydatom na danych stanowiskach. Na tej podstawie trzeba określić swoje mocne i słabe strony, a następnie wybrać studia, których program najlepiej uzupełni brakujące kwalifikacje. Ale uwaga! Aby inwestycja w edukację przyniosła jak najlepsze rezultaty, warto pamiętać, że dla pracodawców istotna jest wiarygodność uczelni lub instytucji, która wystawiła dyplom.