Pracownik podpisał z pracodawcą umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Miała ona trwać rok. Jednak w czasie jej obowiązywania pracownik zmarł. Czy rodzinie zmarłego przysługuje roszczenie do pracodawcy o wypłatę odszkodowania na podstawie takiej umowy?
Przepisy prawa pracy nie określają jednoznacznie roszczeń rodziny zmarłego pracownika do występowania z powództwem o odszkodowanie na podstawie umowy o zakazie konkurencji. Część przedstawicieli doktryny twierdzi, że w przedstawionym stanie faktycznym nie będą miały zastosowania przepisy art. 631 par. 2 kodeksu pracy dotyczące sukcesji praw majątkowych ze stosunku pracy po śmierci pracownika. Osoba zmarła nie pozostawała bowiem już w stosunku pracy. Oznacza to, że roszczenia majątkowe wynikające ze stosunków prawnych związanych ze stosunkiem pracy wchodzą do spadku po zmarłym pracowniku i mogą być dochodzone wyłącznie przez jego spadkobierców na zasadach ogólnych. Moim zdaniem jest to pogląd słuszny.
Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest umową terminową. Co do zasady powinna zatem trwać przez okres, na który została zawarta, a strony takiej umowy przez ten okres zobowiązane są do wzajemnych świadczeń. Istotą zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest świadczenie pracownika polegające na zaniechaniu pewnych działań i jako takie ma ściśle osobisty charakter. Zatem śmierć osoby zobowiązanej przed upływem okresu, na który zawarto umowę, powoduje zawsze wygaśnięcie zakazu konkurencji. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2004 r. (I PK 341/03).
Rodzinie zmarłego przysługiwać będzie zatem roszczenie o wypłatę odszkodowania tylko do momentu śmierci byłego pracownika. Wygaśnięcie obowiązku świadczenia ze strony pracownika prowadzi do wygaśnięcia w proporcjonalnej części obowiązku pracodawcy co do zapłaty odszkodowania.