Od 1 stycznia wzrosną minimalne płace zaledwie 300 urzędników. Najmniej zarabiający pracownicy podwyżki mogą otrzymać dopiero w 2011 roku.
Osoby pracujące na tzw. stanowiskach wspomagających nie będą mogły zarabiać mniej niż 1499 zł w urzędach centralnych oraz 1311 zł w skarbówce i inspekcjach. Tak wynika z opublikowanego właśnie rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 9 grudnia 2009 r. w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników do ustalenia wynagrodzeń oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służby cywilnej (Dz.U. nr 211, poz. 1630).
Podwyższa ono od 1 stycznia 2010 r. minimalne mnożniki we wszystkich grupach stanowisk. Z danych Departamentu Służby Cywilnej wynika jednak, że obowiązkowe podwyżki otrzyma tylko 315 pracowników, ze 120 tys. pracujących w służbie cywilnej. Ponadto, jeśli w dniu wejścia w życie rozporządzenia mnożnik danego pracownika jest niższy, to może on otrzymywać wynagrodzenie zasadnicze w dotychczasowej wysokości aż do 31 grudnia 2010 r.



– Wprowadziliśmy okres przejściowy, aby dyrektorzy generalni mieli czas na wygospodarowanie środków na wzrost płac – wyjaśnia Sławomir Brodziński, szef służby cywilnej.
Rząd chce, aby to urzędy z własnych funduszy sfinansowały podwyżki.
Od nowego roku zmniejszą się też maksymalne mnożniki. Jednak pracownicy, którzy w dniu wejścia w życie przepisów będą mieli wyższe mnożniki od nowo obowiązujących, zachowają dotychczasowe wynagrodzenie.
Rozporządzenie wprowadza również trzy tabele mnożników służących do ustalania wysokości wynagrodzeń członków korpusu służby cywilnej. Obecnie obowiązuje jedna. Różne mnożniki będą obowiązywały w: ministerstwach, urzędach centralnych i wojewódzkich, w urzędach i izbach skarbowych oraz w zespolonej i niezespolonej administracji, czyli m.in. w inspekcjach, urzędach morskich, górniczych, itp.