Grypą sezonową można łatwo zarazić się w miejscu pracy. Polacy nie dbają o to, aby miejsce, w którym pracują było przyjazne dla zdrowia.

W okresie od 23 do 30 listopada 2009 roku zarejestrowano w Polsce 133 970 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę sezonową. Średnia dzienna zapadalność wynosiła prawie 43 osoby na 100 tys. ludności - wynika z raportu Pracowni Monitorowania i Analizy Sytuacji Epidemiologicznej Zakładu Epidemiologii. W roku ubiegłym, w tym samym okresie, zachorowań było o wiele mniej (4 169). Najwięcej przypadków zachorowań na grypę sezonową jest w województwie mazowieckim. Nie wszystkie zakłady pracy spełniają warunki konieczne do zapewnienia pracownikom ochrony zdrowia. Co miesiąc choroby pracowników kosztują Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) setki tysięcy złotych, a pracodawcy zmuszeni są do szukania pracowników na zastępstwo.

Oszczędzanie na zdrowiu

Mimo to osoby podziębione przychodzą do pracy i zarażają współpracowników.

– Osoba, która jest przeziębiona powinna zostać w domu i unikać kontaktu z innymi ludźmi – mówi Liliana Szymańska–Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych, Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy Centrum Profilaktyczno–Lecznicze w Lublinie. Jej zdaniem Polacy niewystarczająco dbają o higienę w miejscu pracy. Rzadko myją ręce, a na nich przenoszą najwięcej zarazków. Dlatego Państwowy Zakład Higieny (PZH) zaleca, aby częściej myć ręce, nie tylko po wyjściu z ubikacji, ale także gdy wrócimy ze sklepu lub skorzystamy ze wspólnych przedmiotów, na przykład w kuchni pracowniczej. Polacy rzadko czyszczą biurko i sprzęt biurowy, a zwłaszcza klawiaturę, czy słuchawkę telefonu, na której gromadzi się mnóstwo zarazków. Nie wszyscy także zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest częste wietrzenie biura.
– Jeśli kolega czy koleżanka w pracy narzeka, że jest jej za zimno to niech opuści pomieszczenie na te kilka minut – radzi Liliana Szymańska–Mazur.

W firmach, gdzie wietrzenie pokoju nie jest możliwe, pracodawcy oszczędzają na regularnej wymianie filtrów w klimatyzacji.
Specjaliści radzą, aby w okresie jesienno-zimowym zadbać o żywienie bogate w witaminy. W pracy lepiej zjeść owoc lub warzywo niż danie na szybko, zalewane wodą. Należy również zadbać o uzupełnianie płynów w organizmie przez picie wody mineralnej lub owocowych herbat.

Bezsensowne praktyki

Niektórzy pracodawcy zalecają swoim pracownikom noszenie maseczek w pracy. Zdaniem Liliany Szymańskiej–Mazur noszenie maseczki ma sens tylko wtedy, gdy jest ona często zmieniana (co godzinę).

Najwięcej zachorowań na grypę sezonową przypada na luty i marzec, więc liczba zwiększonej absencji pracowników w zakładach pracy dopiero nadejdzie.