Urzędnicy tracą dodatek specjalny, a firmy zatrudniające niepełnosprawnych otrzymają mniej pieniędzy. Poszerzy się krąg uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego i więcej dzieci otrzyma darmowy posiłek.
Senat przyjął ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych, czyli tzw. ustawę okołobudżetową. Senatorowie nie wnieśli do niej ani jednej poprawki. Oznacza to, że ustawa od razu trafi do prezydenta, który ma 21 dni na jej podpisanie. Przesądza ona o zmianach w kilkunastu aktach prawnych, m.in. w ustawie o służbie cywilnej, Karcie Nauczyciela oraz ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Zgodnie z przyjętą przez Senat ustawą, kwota bazowa dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe nie będzie waloryzowana i będzie wynosiła 1766,46 zł, czyli tyle, ile w 2008 roku. Ponadto od 1 stycznia 2010 r. członkowie służby cywilnej stracą prawo do dodatku specjalnego (od 2008 roku otrzymują go wszyscy członkowie korpusu służby cywilnej). W tegorocznym budżecie zarezerwowano na ten cel 72, 5 mln zł. Na pracowników i urzędników służby cywilnej zatrudnionych w Policji, administracji skarbowej oraz inspekcjach wojewódzkich przypada średnio 47 zł miesięcznie, a w pozostałych urzędach – 34 zł.
Sławomir Brodziński, szef Służby Cywilnej, popiera likwidację dodatku, ponieważ nie motywuje on urzędników do efektywnej pracy.
Zgodnie z przyjętą ustawą podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli nastąpi najpóźniej 30 września 2010 r. z wyrównaniem od 1 września. Z drugiej strony, odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych nauczycieli będzie ustalany przez cały rok na podstawie kwoty bazowej obowiązującej w dniu 1 stycznia danego roku, czyli nie skonsumuje wrześniowej podwyżki.
Ustawa okołobudżetowa wprowadziła także zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu niepełnosprawnych. W przyszłym roku firmy z otwartego rynku pracy nadal będą otrzymywały o 30 proc. niższe dofinansowania do płacy niepełnosprawnych niż zakłady pracy chronionej (ZPChr). Wcześniej rząd zakładał, że od 2010 roku firmy z otwartego i chronionego rynku pracy miały otrzymywać takie samo wsparcie. Wysokość dopłat do pensji dla wszystkich niepełnosprawnych pracowników będzie obliczana na podstawie płacy minimalnej z 2009 roku (1276 zł), a nie – jak przewidują obowiązujące przepisy – z 2010 roku (1317 zł). Pomoc wypłacana firmom nie wzrośnie więc o 3,2 proc.