ZUS nie rozpoczął jeszcze prac nad powołaniem do życia Funduszu Emerytur Pomostowych, bo resort pracy nie przygotował odpowiedniego rozporządzenia.
Od nowego roku przedsiębiorcy mają opłacać dodatkowe składki za pracowników wykonujących prace uprawniające ich do emerytur pomostowych. Powinny one trafiać do Funduszu Emerytur Pomostowych (FEP). Ich wysokość wyniesie 1,5 proc. tzw. podstawy wymiaru (najczęściej pensji brutto). Po raz pierwszy przedsiębiorcy mają je zapłacić w lutym 2010 r., za styczeń. Mogą jednak mieć z tym problem.
– Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej do tej pory nie przygotowało rozporządzenia umożliwiającego utworzenie FEP – mówi Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy ZUS.
Zgodnie z ustawą z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (Dz.U. nr 237, poz. 1656), to ZUS ma zarządzać FEP, który ma być funduszem celowym do finansowania emerytur pomostowych. ZUS będzie też prowadzić centralny rejestr pracowników mających prawo do tych świadczeń oraz centralny rejestr stanowisk pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Konieczne jest więc przygotowanie specjalnych programów komputerowych.
– ZUS nie ma prawa do jakichkolwiek zmian w systemach informatycznych, jeśli nie ma podstawy prawnej do ich przeprowadzenia. Brak rozporządzeń może doprowadzić do konfliktu między ZUS a pracodawcami, którzy mogą mieć problemy z płaceniem składek za pracowników – mówi Paweł Wypych, były prezes ZUS.
Eksperci rynku informatycznego zwracają też uwagę, że wprowadzanie do Kompleksowego Systemu Informatycznego szybkich i nieprzetestowanych poprawek jest ryzykowne. Dodatkowo konieczne jest także przygotowanie nowej wersji programu Płatnik, który umożliwi przesyłanie składek za pracowników mających prawo do emerytur pomostowych.



– W praktyce może się okazać, że w pierwszych miesiącach nowego roku płatnicy składek będą musieli przekazywać do ZUS informacje o opłaconych składkach w formie papierowej. Takie dokumenty będą musiały być ręcznie wprowadzone przez pracownika ZUS do systemu informatycznego – mówi Tomasz Kulisiewicz, ekspert rynku teleinformatycznego ze Stowarzyszenia Komputer w Firmie.
Jednocześnie zwraca uwagę, że w przeszłości wiele opóźnień w rozliczaniu kont ubezpieczonych wynikało z błędów powstałych w czasie z ręcznego korygowania wpisów do systemu. Kiedy się pojawią, ich poprawienie także spadnie na firmy.
Taka sytuacja zaniepokoiła partnerów społecznych, którzy w czasie dzisiejszego posiedzenia zespołu ubezpieczeń społecznych Komisji Trójstronnej będą się domagać wyjaśnień w tej sprawie.
– Rząd musi w sposób jednoznaczny określić, co planuje zrobić z FEP. Czasu jest bardzo mało, bo do końca roku zostało zaledwie dwa miesiące – mówi Wojciech Nagel, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej ZUS.
Zwróciliśmy się też z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy do resortu pracy. Nie odpowiedział on jednak na nasze pytania, twierdząc, że ma 14 dni na jej udzielenie.
270 tys. pracowników ma prawo do emerytur pomostowych