Zmiana prawa. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, koalicja rządząca może poprzeć projekt ustanowienia 6 stycznia dniem wolnym od pracy. Popiera go najważniejsza partia opozycyjna.

Jutro odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o przywróceniu Święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy. Propozycję zmiany popiera PIS, przeciwny jest natomiast klub Lewicy. Z kolei PSL podejmie ostateczną decyzję dopiero po skierowaniu projektu do dalszych prac w komisjach sejmowych.

- Sądzę jednak że ma on duże szanse na uchwalenie – mówi Mieczysław Kasprzak, poseł PSL.

Platforma Obywatelska się waha

- Część posłów chce poprzeć propozycję ustanowienia nowego dnia wolnego, a cześć nie – mówi Sławomir Piechota, poseł PO, przewodniczący sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Podkreśla, że sam jest przeciwny tej inicjatywie. Jego zdaniem Święto Trzech Króli można uczcić, nawet jeśli jest to zwykły dzień pracy. Tymczasem koszty ekonomiczne wprowadzenia takiej zmiany byłyby zbyt duże. Z szacunków PKPP Lewiatan wynika, że z tytułu zmniejszenia liczby przepracowanych dni każdy pracownik straciłby około 150 zł rocznie, a pracodawca - 600 zł na jedno stanowisko pracy.

Po przeanalizowaniu kosztów wprowadzenia nowych przepisów oraz porównaniu liczby świąt w Polsce z tymi wolnymi od pracy w innych krajach UE, projektu nie poparł resort pracy. Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej, podkreślał, że w Polsce obyczajem jest organizowanie pracy w święto religijne na zasadach korzystnych dla pracowników.

Spośród 27 państw Wspólnoty święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy w dziewięciu krajach, m.in. w Niemczech, Hiszpanii, Szwecji i we Włoszech. Pod względem ogólnej liczby dni wolnych od pracy Polska zajmuje w UE 12 miejsce. Najwięcej ich mają m.in. Finowie, Austriacy i Grecy, najmniej - Rumuni, Brytyjczycy i Holendrzy.

Zwolennicy uchwalenia obywatelskiego projektu podkreślają, że Święto Trzech Króli jest jednym z najstarszych świąt chrześcijańskich, starszym np. od Bożego Narodzenia.

- Do 1960 roku było w Polsce dniem wolnym od pracy. Dopiero ówczesne władze odebrały mu ten status – mówi Maria Maciaszczyk, członkini komitetu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w sprawie Święta Trzech Króli.

Podpisy pod projektem złożyło ponad pół miliona osób

Fakt, że tak duża liczba wyborców chce ustanowienia nowego dnia wolnego od pracy może wpłynąć na stanowisko poszczególnych partii i posłów.

Obecnie pracownikom przysługuje 12 świątecznych dni wolnych od pracy (m.in. po dwa dni świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, Nowy Rok, 1 i 3 maja).