Ministerstwo Zdrowia wycofało się z pomysłu zmniejszenia liczby okręgowych izb pielęgniarek i położnych. O tym zdecydują ich przedstawiciele.
W resorcie zdrowia zakończyły się prace nad projektem ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych. Zanim projekt trafi do Sejmu, musi zostać zaakceptowany przez rząd. Ten ma się nim zająć w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Po konsultacjach społecznych wycofano się przede wszystkim z propozycji zmniejszenia liczby i obszaru działania okręgowych izb. Obecnie jest ich 45. Resort zdrowia chciał, aby ich liczba była dostosowana do administracyjnego podziału kraju. Dlatego proponował, aby było ich tylko 16. Takie rozwiązanie nie zyskało akceptacji samych pielęgniarek. Podkreślały one, że odgórne narzucenie obowiązku zmniejszenia liczby izb ogranicza niezależność ich samorządu.
Projekt ustawy reguluje również kwestię opłacania składek członkowskich przez pielęgniarki pracujące za granicą. Aby być zwolnione z tego obowiązku, będą musiały one złożyć wniosek do odpowiedniej izby o wykreślenie z rejestru pielęgniarek i położnych.