Zaplanowana jest także debata nad obywatelskim projektem, który proponuje, aby przypadające 6 stycznia Święto Trzech Króli było dniem wolnym od pracy. Wnioskodawcą jest prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Pod projektem zebrano 553 259 podpisów. O poparcie tej inicjatywy zwróciło się niedawno w liście do marszałka Sejmu prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
Wnioskodawcy podkreślają, że Święto Trzech Króli jest najstarszym ze świąt chrześcijańskich i obecnie jako dzień wolny od pracy obchodzone jest w dziewięciu krajach Unii Europejskiej, m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a także w Szwecji i Finlandii. Przypomniano także, że w Polsce do 1960 roku Dzień Trzech Króli był obchodzony jako święto i był to jednocześnie dzień wolny od pracy.
PO w czwartek zdecyduje, jak głosować ws. Święta Trzech Króli
W czwartek na specjalnym posiedzeniu klub PO ma zdecydować jak głosować ws. projektu, który proponuje ustanowić Święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy - powiedział wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO).
W klubie miała obowiązywać dyscyplina w głosowaniu przeciwko temu projektowi, ale cześć posłów Platformy chciałaby głosować za.
"Trzech króli, trzy zdania" - żartował dziś jeden z członków władz klubu.
Obywatelski projekt ustawy, który przywraca wolny dzień w Święto Trzech Króli zamierza poprzeć klub PiS, przeciw jest klub Lewicy. Pierwsze czytanie projektu odbędzie się w piątek.