Pakiety socjalne nie zawsze są podpisywane między pracodawcą i przedstawicielami załogi, dlatego nie powinny być wpisywane do kodeksu pracy - mówili eksperci pracodawców i resortu pracy na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej.

Innego zdania była Solidarność. Zdaniem ekspertki związku Barbary Surdykowskiej, "wpisanie pakietów socjalnych do kodeksu pracy umożliwi pracownikom dochodzenie ich indywidualnych roszczeń przed sądem pracy i utnie teoretyczne spory na ten temat".

Uznanie pakietów socjalnych za źródło prawa pracy jest jednym z punktów tzw. pakietu antykryzysowego, podpisanego w marcu 2009 r. przez partnerów społecznych z Komisji Trójstronnej, tj. pracodawców i związki zawodowe. Pakiet określa przede wszystkim zasady prawa pracy obowiązujące na czas kryzysu - do końca 2011 r.

Brak jednoznacznego stwierdzenia w kodeksie pracy, że pakiety te są źródłem prawa powoduje, że część sądów odrzuca żądania pracowników wynikające z zapisów takich pakietów. Żądania te mogą dotyczyć np. podwyżki wynagrodzeń, zachowania stanu zatrudnienia po sprzedaży przedsiębiorstwa, odprawy itd.

Ewa Tomaszewska z Solidarności powiedziała na posiedzeniu Komisji, że "na jednoznacznym określeniu roli pakietów socjalnych powinno zależeć także rządowi, ponieważ to państwo w wielu wypadkach ponosi konsekwencje tego, że pracodawca nie przestrzega zapisów pakietu - musi płacić zasiłki, finansować pomoc społeczną, wspomagać tworzenie nowych miejsc pracy".

Dyrektor departamentu prawa pracy w resorcie pracy Eugenia Gienieczko kwestionowała potrzeby precyzyjnych zapisów. Przypomniała jednak, że "Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, iż pakiety socjalne dotyczą różnych kwestii, różnych podmiotów, a wynikające z nich prawa i obowiązki są zbyt ogólne. Nie zawsze też pakiety podpisywane są między pracodawcami a pracownikiem. Często ich stroną są inne podmioty, np. inwestorzy kupujący firmę". Jednocześnie zaznaczyła, że kodeks pracy reguluje wyłącznie stosunki między pracodawcą a pracownikiem.

Zdaniem Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, wystarczy jasne stwierdzenie, że pakiety socjalne są źródłem prawa, w ustawie o związkach zawodowych. "Wypełniałoby to ustalenia zawarte w pakiecie antykryzysowym" - powiedział wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski.

Również zdaniem Jacka Męciny z PKPP Lewiatan, "precyzyjne wskazanie w ustawie o związkach zawodowych, że przestrzeganie praw pracowniczych wynikających z pakietu socjalnego mogą być przedmiotem kontroli sądowej, zapewnia pracownikom bezpieczeństwo".

Pod dłuższej dyskusji ekspertów Komisji przedstawiciele resortu pracy zaproponowali zapis stanowiący, że pakiety socjalne są podstawą do dochodzenia wynikających z nich przed sądem praw i obowiązków, w dwóch ustawach: o związkach zawodowych oraz o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych. Zaznaczyli, że można wówczas uznać je za źródło prawa także wtedy, gdy są podpisywane przez związki zawodowe z inwestorem, który jeszcze nie jest pracodawcą.

Nad tą propozycją mają się zastanowić pracodawcy i związkowcy. Na następnym posiedzeniu Komisji przewidują ustalenie wspólnego stanowiska partnerów społecznych, które przedstawią rządowi.