Dynamika zachorowań na grypę wywołaną wirusem A/H1N1 zmalała, do tej pory w Polsce odnotowano 163 przypadki zakażenia. Jednak w ciągu najbliższego miesiąca należy spodziewać się wzrostu zachorowań związanego z początkiem sezonu grypowego - powiedział PAP rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

"Przygotowujemy się do sezonu grypowego i do ewentualnej mutacji wirusa A/H1N1. Na razie nie ma sygnałów, żeby zwiększyła się jego zjadliwość. W tej chwili to okres ciszy przed burzą, sezon grypowy jeszcze się nie rozpoczął, mamy ładną pogodę i to pomaga" - zaznaczył Bondar. Poinformował także, że do sześciu stacji sanitarno-epidemiologicznych trafiły już pieniądze na dostosowanie laboratoriów do badań na obecność wirusa. "Rząd na nasz wniosek przekazał 2,5 mln zł, jest też wniosek o kolejne środki" - dodał.

Rzecznik GIS przypomniał, że Ministerstwo Zdrowia prowadzi rozmowy z firmami farmaceutycznymi w sprawie szczepionki przeciwko A/H1N1. Po jej wyprodukowaniu resort planuje zakup około 4 mln dawek, na jedną osobę potrzeba dwóch - będzie można zaszczepić około 2 mln osób.

"Przekazaliśmy do MEN materiały informacyjne o grypie, kuratoria już je wykorzystują. Stacje Sanepidu drukują ulotki, w niektórych szkołach prowadzone są już zajęcia o grypie. Szkoły są kluczowym elementem profilaktyki. Wśród dzieci jest najwięcej przypadków zachorowań. Trwają także kontrole, czy w szkołach istnieje możliwość mycia rąk przez uczniów, chodzi o to, żeby w każdej placówce znajdowało się mydło, ciepła woda i ręczniki. Szkoły, które tego nie spełnią będą karane" - powiedział Bondar.

"Propagujemy też szczepienia przeciw grypie sezonowej. Pomimo, że nie są one skuteczne w wypadku A/H1N1, to jednak w opinii naukowców łagodzą jej przebieg" - dodał.

Szefowa Krajowego Ośrodka ds. Grypy prof. Lidia Brydak podkreśliła w rozmowie z PAP, że w tej chwili bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie dotyczące ewentualnej mutacji wirusa A/H1N1 w sezonie grypowym 2009/2010. "Jedno jest pewne, w tym sezonie będą krążyć trzy wirusy grypy, drugiego podtypu A, H1N1,H3N2 oraz typ B" - powiedziała.

"Jeżeli chcemy uchronić się przed grypą sezonową, powinniśmy się zaszczepić. WHO bije na alarm w sprawie konieczności szczepień we wszystkich krajach. W Polsce zaszczepiło się w ostatnim sezonie tylko 5,2 proc. populacji. Na sezonową grypę co roku choruje na świecie ponad 1,575 mld osób, umiera około miliona. Szczepionka przeciw grypie sezonowej nie uchroni przed zakażeniem wirusem A/H1N1, ale podnosi odporność" - podkreśliła prof. Brydak.

Według szefowej Krajowego Ośrodka ds. Grypy, szczepieniami powinny być na pewno objęte grupy podwyższonego ryzyka, oprócz osób starszych, do jednej z nich zalicza się dzieci od szóstego miesiąca życia do 18. roku życia. Jak podkreśla profesor, skuteczność szczepionki przeciwko grypie sezonowej wynosi 70-90 proc.

Jeżeli nawet dojdzie do zakażenia wirusem nie będącym w składzie szczepionki na dany sezon epidemiczny, to i tak grypa przebiega bez powikłań. Szczepionka nie jest natomiast skuteczna w przypadku wirusa A/H1N1, jednakże istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zmniejszenia ryzyka wystąpienia u człowieka podwójnego zakażenia wirusem grypy ludzkim a wirusem pandemicznym A/H1N1, co mogłoby doprowadzić do powstania nowego, bardziej niebezpiecznego wariantu wirusa.

"Rząd zakupi szczepionki przeciwko A/H1N1 kiedy badania kliniczne zostaną zakończone. Zostały wytypowane grupy największego ryzyka. Szczepionka nie będzie dostępna na rynku" - dodała prof. Brydak.

Komisja Europejska zarekomendowała w lipcu państwom Unii Europejskiej zaszczepienie przeciw sezonowej grypie 75 procent populacji w wieku powyżej 65 lat. Zasady te powinny być wprowadzone w danym kraju najpóźniej do zimy na przełomie lat 2014/2015. Do tego czasu osoby w wieku ponad 65 lat stanowić będą jedną czwartą unijnego społeczeństwa. Obecnie w krajach UE jest bardzo zróżnicowany odsetek osób starszych, które są szczepione. W Holandii wynosi on 80 procent, a na Litwie - 2 procent.

Grypa to ostra choroba zakaźna wywołana przez różne szczepy wirusa. Przenoszenie zarazka odbywa się drogą kropelkową, w czasie kaszlu, kichania, rozmowy itp. Objawia się przede wszystkim katarem, zapaleniem gardła, bólami głowy i mięśni oraz wysoką gorączką.

Choroba może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet zagrażać życiu, zwłaszcza w przypadku osób z grup ryzyka. Zalicza się do nich osoby starsze po 65. roku życia, przewlekle chorych, np. z chorobami układu oddechowego, krążenia czy cukrzycą, osoby po przeszczepach, zakażone wirusem HIV oraz dzieci poniżej drugiego roku życia i kobiety w ciąży.

W kwietniu pojawiła się nowa odmiana wirusa wywołującego grypę - A/H1N1. Jest to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów. Objawy nowej grypy są podobne do tych towarzyszących sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. Jednak w większości przypadków choroba przebiega łagodnie.