Rzecznik praw obywatelskich uważa, że obecny sposób przyznawania i wypłaty emerytur dla górników może łamać konstytucję. Wystąpił w tej sprawie do resortu pracy.
W wystąpieniu do Jolanty Fedak, ministra pracy i polityki społecznej, Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich, wskazuje, że analizuje konstytucyjność ustawy regulującej sposób wypłaty emerytur i rent z ZUS w zakresie, w jakim reguluje ona sprawę przyzwania i wypłat emerytur dla górników. RPO przypomina, że uchwalona w 2005 roku, po górniczych protestach pod Sejmem, nowelizacja ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.) wprowadziła odstępstwo od generalnej zasady, że prawo do wcześniejszych emerytur, wyliczanych na starych zasadach, posiadają osoby urodzone do końca 1948 roku oraz wybrane osoby urodzone w latach 1949–1968.
– Tym samym przepisy umożliwiające przejście na górniczą emeryturę według zasad obowiązujących w starym systemie straciły przejściowy charakter i mają zastosowanie bez względu na datę urodzenia ubezpieczonego i spełniania przez niego odpowiednich wymogów w odpowiednim czasie – argumentuje Janusz Kochanowski.
Podkreśla, że regulacje te nie przystają do zreformowanego systemu emerytalnego, który został oparty na zasadzie równego traktowania ubezpieczonych płacących jednakową składkę. Rzecznik wskazuje też, że Trybunał Konstytucyjny, badając konstytucyjność wybranych przepisów ustawy emerytalnej, wskazywał, że celem reformy było stworzenie stabilnego systemu emerytalno-renowego w warunkach niekorzystnych trendów demograficznych (wyrok z 22 czerwca 1999 r., sygn. K 5/99 – OTK ZU nr 5/1999, poz. 100). TK wskazywał też na to, że system jest z założenia tworzony na jednolitych zasadach dla wszystkich ubezpieczonych.
– W kontekście wyroków TK utrzymywanie odrębnego systemu emerytalnego dla górników może budzić wątpliwości z punktu widzenia równego i sprawiedliwego dostępu do zabezpieczenia społecznego – wskazuje rzecznik praw obywatelskich.
Dlatego RPO domaga się od resortu pracy przedstawienia stanowiska w tej sprawie, a także informacji dotyczących kosztów utrzymania wcześniejszych emerytur górniczych.
Z RPO zgadzają się eksperci. Prof. Marek Góra współtwórca reformy emerytalnej uważa, że należy zlikwidować wyłom w reformie, jakim są wcześniejsze emerytury dla górników, przyznawane im bez względu na wiek.
– I to nie tylko ze względów kosztów. Trzeba pamiętać, że jeśli nie mają oni swoich kont w ZUS i OFE i zgromadzonych tam środków na emeryturę, to ustawodawca może dowolnie decydować o wysokości ich świadczeń – mówi prof. Marek Góra.