Połowa wniosków o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki odpada z powodu nierealizowania zasady równości płci. W niektórych województwach firmy będą je mogły poprawić.
Wyniki konkursów ogłaszanych w kolejnych województwach dowodzą, że przedsiębiorcy, firmy szkoleniowe i gminy, które ubiegają się o granty z PO KL, nie poradziły sobie z wprowadzonym w tym roku tzw. standardem minimum (patrz ramka). Nie pomógł im też podręcznik przygotowany przez ekspertów Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (MRR). W niektórych wnioskach standard ten w ogóle nie został uwzględniony – ubiegający się o dotacje nie wiedzieli o jego istnieniu.
Od 1 kwietnia projekty w PO KL są oceniane zgodnie z polityką równości płci. Odbywa się to na podstawie sześciu pytań zawartych w przygotowanym przez MRR standardzie. Ubiegający się o dotację na przynajmniej dwa z nich muszą uzyskać odpowiedź twierdzącą. Jednak średnio co drugi wniosek odpadł z tego powodu w wiosennych konkursach.
MRR podczas rozmów z marszałkami województw dopuściło możliwość powtórzenia naborów. Nowy konkurs, na wybór projektów poprawiających zatrudnienie ogłosi 14 września WUP w Warszawie. W poprzednim kwietniowym naborze 60 proc. projektów odpadło z powodu niezrealizowania zasady równości płci. Warszawskiemu WUP zostało około 20 mln zł niewykorzystanych środków.
Powtórna tura konkursów odbędzie się też w woj. zachodniopomorskim. Jak zapewnia Sebastian Snop, wicedyrektor WUP w Szczecinie, mogą do niej przystąpić wszyscy beneficjenci, którzy nie poradzili sobie ze standardem minimum, pod warunkiem że poprawią wnioski. Problem w tym, że nie wszyscy nadal wiedzą, jak to zrobić. Podręcznik MRR zauważa bardzo ogólne założenia, jest mnóstwo sytuacji, których nie wyjaśnia.
– Wiele zapisów podręcznika trzeba dodatkowo uszczegóławiać, dzwoniąc do konkretnego WUP i dopytując, jak powinna być rozwiązana ta sytuacja. A co województwo, to inny obyczaj. Jedne WUP podchodzą do standardu minimum bardzo restrykcyjnie, inne mniej – mówi Magdalena Piwowarska z Fundacji Rozwoju Nauki i Przedsiębiorczości.
Powtórki naborów nie będzie w tym roku w woj. warmińsko-mazurskim. W konkursie ogłoszonym na bardzo popularne poddziałanie, w ramach którego gminy ubiegają się o dotacje na zakładanie przedszkoli, z powodu standardu odpadło 60 proc. wniosków.
– Nie możemy powtórzyć konkursu, bo wykorzystaliśmy całą pulę środków. Nie wystarczyło ich nawet dla tych gmin, które złożyły wnioski poprawne – mówi Urszula Pasławska, wicemarszałek woj. warmińsko-mazurskiego.
WUP i urzędy marszałkowskie zorganizowały szkolenia i zamieściły więcej informacji na stronach internetowych. Na tym zamierzają poprzestać. Także MRR nie przewiduje specjalnych działań w tym zakresie.