Taka sama ankieta trafi do oddziałów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Inicjatywa jest efektem praktyk ujawnionych w ARR przez dziennikarzy TVN. Dziennikarz, podając się za działacza PSL, zadzwonił do dyrektora ARR w Bydgoszczy informując, że syn zaufanego człowieka ministra rolnictwa Marka Sawickiego szuka pracy i prosi o pomoc. Od dyrektora ARR usłyszał, że nie ma z tym problemu. Dziś dyrektor ten podał się do dymisji.
"W ciągu dwóch tygodni zostanie przygotowana bardzo skrupulatna lista audytowa w zakresie polityki personalnej, która zostanie rozesłana do wszystkich dyrekcji Agencji Rynku Rolnego" - powiedziała dziś Pitera.
Dodała, że ponieważ docierają do niej sygnały, iż podobne praktyki dotyczące zatrudniania pracowników mogą mieć miejsce także w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ankieta będzie rozesłana także do wszystkich oddziałów ARMiR-u.
"W ciągu ok. 2 miesięcy będzie można dać odpowiedź, na jakim polu dochodzi do największych nadużyć"
"Będziemy pytać o zasady przeprowadzania konkursów, o tworzenie nowych stanowisk pracy, o ustalanie nowych potrzeb agencji, jak są spisywane umowy, jak są sprawdzane kwalifikacje kandydatów" - podkreśliła.
"Po zebraniu tego materiału zostanie on poddany starannej analizie po to, żeby ustalić, jakie można podjąć działania systemowe, by ograniczyć ten proceder przy tak funkcjonujących instytucjach" - powiedziała Pitera.
Zaznaczyła, że agencje będą mieć około dwóch tygodni na odpowiedź, a w ciągu około dwóch miesięcy będzie można dać odpowiedź, na jakim polu dochodzi do największych nadużyć.