Zasady wliczania nauki do stażu pracy nie uwzględniają reformy oświaty. Z tego powodu firmy mają problem z ustaleniem wymiaru urlopu wypoczynkowego pracowników.
Pracodawcy, którzy zatrudniają młodych podwładnych, coraz częściej mają problemy z ustaleniem, od kiedy muszą udzielać im 26 dni urlopu wypoczynkowego. Do stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się bowiem okresy nauki. Problem w tym, że przepisy kodeksu pracy nie uwzględniają zmian w systemie oświaty i szkolnictwa wyższego.
W rezultacie ukończenie gimnazjum nie wpływa w ogóle na wymiar urlopu, a absolwenci studiów licencjackich otrzymają w tym samym czasie prawo do 26 dni wolnego, co magistrowie (jeśli podejmą pracę w tym samym czasie). Zwróciła na to uwagę Państwowa Inspekcja Pracy. Zdaniem PIP na nowo trzeba ustalić zasady wliczania nauki do stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu.
Obecnie 26 dni urlopu wypoczynkowego przysługuje pracownikom zatrudnionym co najmniej 10 lat. Zgodnie z art. 155 kodeksu pracy do okresu tego wlicza się jednak czas nauki (np. cztery lata za ukończenie średniej szkoły ogólnokształcącej).
– Kodeks mówi jednak o ukończeniu szkół średnich, a po reformie oświaty w Polsce funkcjonują szkoły ponadgimnazjalne, a nie średnie – mówi Małgorzata Ferenc z firmy Ferenc – Doradztwo Personalne i Kadrowe.
Podkreśla, że niedostosowana terminologia wywołuje problemy z ustaleniem, jaki okres nauki należy wliczać do stażu pracy, uprawniającego do dłuższego urlopu. Dodatkowo okresy kształcenia, jakie zgodnie z kodeksem pracy należy wliczać do stażu pracy, różnią się obecnie od faktycznego czasu nauki. Dla przykładu: jeśli podwładny ukończył liceum, do jego stażu pracy trzeba będzie wliczyć cztery lata, choć nauka w takiej szkole trwa obecnie trzy lata.
Przepisy kodeksu pracy nie uwzględniają też faktu, że po reformie oświaty powstały nowe typy szkół, np. gimnazja.
– Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów ukończenie gimnazjum nie wpłynie na wymiar urlopu wypoczynkowego dla pracownika – mówi Katarzyna Grzybowska-Dworzecka, prawnik z Kancelarii Michałowski, Stefański Adwokaci.
PIP zwróciła też uwagę, że kodeks pracy nie jest dostosowany do zmian w szkolnictwie wyższym. Zgodnie z art. 155 k.p. z tytułu ukończenia uczelni wyższej do 10-letniego stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się osiem lat. Przepisy te nie rozróżniają studiów licencjackich i magisterskich. Dlatego do stażu pracy absolwentów obu typów studiów wliczać należy osiem lat z tytułu ukończenia szkoły wyższej, choć magistrowie musieli studiować co najmniej dwa lata dłużej od absolwentów studiów licencjackich.
DO STAŻU PRACY, UPRAWNIAJĄCEGO DO URLOPU, WLICZA SIĘ
3 lata – za ukończenie zasadniczej szkoły zawodowej (maksymalnie)
4 lata – z tytułu ukończenia średniej szkoły ogólnokształcącej
5 lat – za ukończenie średniej szkoły zawodowej (maksymalnie)
6 lat – z tytułu ukończenia szkoły policealnej
8 lat – za ukończenie szkoły wyższej