Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządu, do końca tego roku nadal mogą obowiązywać ustawowe ograniczenia wynagrodzeń menedżerów.
W Ministerstwie Skarbu Państwa nie trwają obecnie prace nad uchyleniem tzw. ustawy kominowej, choć rząd zapowiadał jej zmianę do końca tego roku. Przewiduje ona, że np. pensja członków zarządu przedsiębiorstw państwowych nie może przekraczać sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego (czyli obecnie 19 918,68 zł).
Do końca tego roku powinny zmienić się natomiast zasady podwyżek płacy innych pracowników. Przedsiębiorstwa nie będą już ograniczone rządowymi wskaźnikami przyrostu wynagrodzeń. Ministerstwo Finansów przekazało już do konsultacji społecznych projekt ustawy uchylającej przepisy ustawy z 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców. Obecnie ogranicza ona podwyżki w firmach zatrudniających więcej niż 50 pracowników. Pensje ich pracowników nie mogą wzrosnąć powyżej wskaźnika ustalonego przez Komisję Trójstronną (lub rząd w razie braku porozumienia w KT).
– Obowiązująca ustawa z 16 grudnia 1994 r. to przeżytek, który utrudnia funkcjonowanie przedsiębiorstw. Sądziliśmy jednak, że rząd przygotuje projekt przepisów, które określą nową procedurę negocjowania przyrostu płac – mówi Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.
Podkreśla, że byłoby to pomocne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników.
Po wejściu w życie nowych przepisów firmy nie będą już bowiem ustawowo zobowiązane do negocjowania wysokości podwyżek ze związkami. Nie będzie obowiązywał także termin, do którego należało prowadzić rozmowy o przyroście pensji. Brak nowych zasad negocjowania płac może powodować konflikty na linii firma – związki zawodowe.
Pracodawcy uzależniają pracę nad nowym projektem od jednoczesnego uchylenia przepisów ustawy kominowej.