Osoby, które pracowały zarówno w Polsce, jak i USA, mogą uzyskać częściową emeryturę lub rentę z jednego lub z obu państw. Okresy ubezpieczenia w Polsce i w USA są sumowane przez polski i amerykański organ rentowy. ZUS ma miesiąc na wydanie decyzji o przyznaniu emerytury osobie pracującej w USA.
Do ZUS trafiają codziennie wnioski o przyznanie emerytury od osób, które pracowały w USA. W zdecydowanej większości przypadków składają je osoby urodzone przed 31 grudnia 1948 r. podlegające staremu systemowi ubezpieczeniowemu.

Bardzo dużo wniosków

1 marca 2009 r. weszły w życie dwa akty prawne regulujące kwestię otrzymywania świadczeń z ubezpieczenia społecznego przez osoby ubezpieczone w Polsce lub USA. Jest to umowa z 2 kwietnia 2008 r. o zabezpieczeniu społecznym między Polską a USA oraz porozumienie administracyjne z 2 kwietnia 2008 r. w sprawie stosowania tej umowy (Dz.U. nr 46, poz. 374, 376). Umowa przewiduje, że osoby pracujące w jednym z tych państw będą mogły ubiegać się o świadczenia (m.in. emerytury, renty) z uwzględnieniem okresu ubezpieczenia w tych krajach. Codziennie do ZUS trafiają nowe wnioski głównie w sprawie przyznania emerytury. Od 1 marca 2009 r. do końca czerwca 2009 r. wpłynęło ponad 2 tys. wniosków i pism od zainteresowanych w związku z realizacją umowy.
Wnioski zgłaszają zarówno osoby, które mają już przyznane świadczenie polskie, jak i osoby ubiegające się po raz pierwszy o polską emeryturę lub rentę z uwzględnieniem okresów ubezpieczenia w USA.
– W zdecydowanej większości wnioski pochodzą od starszych osób podlegających staremu systemowi ubezpieczeniowemu – mówi Elżbieta Drygalska, zastępca naczelnika Wydziału Realizacji Umów Międzynarodowych w I Oddziale ZUS w Warszawie.
Są to z reguły osoby, które urodziły się przed 31 grudnia 1948 r.

Wniosek można złożyć w Polsce

Umowa nie określa ściśle instytucji, do której należy skierować wniosek. Polacy, którzy obecnie mieszkają w USA, mogą je składać w swoim organie rentowym w USA. Często nie robią tego jednak i na przykład w trakcie pobytu wakacyjnego w Polsce składają wniosek do ZUS. Osoby zamieszkały w Polsce mogą złożyć wniosek w swoim oddziale lub inspektoracie ZUS albo bezpośrednio w I Oddziale ZUS w Warszawie. Ten oddział odpowiada za realizację umowy.
Na rozpatrzenie wniosku i wydanie decyzji ZUS ma 30 dni, licząc od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do jej wydania.



Pomoc ambasady amerykańskiej

Osoba ubiegająca się o świadczenie wskazuje we wniosku m.in. swój numer ubezpieczenia w USA. Jeśli go nie zna, musi przedstawić dowody dotyczące zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Na przykład świadectwa pracy, paski wynagrodzeń czy inne dowody opłacania składek ubezpieczeniowych. Zdarza się, że zainteresowani przedstawiają angaże lub pisma polecające od zagranicznych pracodawców, które nie są dowodem opłacania składek ubezpieczeniowych do zagranicznego systemu ubezpieczeniowego.
Po otrzymaniu wniosku ZUS zwraca się do ambasady amerykańskiej o ustalenie przebiegu ubezpieczenia w USA. ZUS tak postępuje, nawet jeśli zainteresowany przedstawił dowody zatrudnienia w USA.
– Wniosek zainteresowanego przesyłamy do federalnego biura świadczeń działającego przy ambasadzie – mówi Elżbieta Drygalska.
Dodaje, że jest w nim podany numer telefonu zainteresowanego, dzięki temu ambasada może skontaktować się z nim w celu ustalenia okresów ubezpieczenia.
Ambasada przesyła do ZUS dokument (tzw. ICERS) poświadczający kwartalne okresy ubezpieczenia w USA. Dopiero po jego otrzymaniu dyrektor I oddziału ZUS wydaje decyzję w sprawie przyznania świadczenia.

Sumowanie okresów ubezpieczenia

Elżbieta Drygalska podkreśla, że wielu zainteresowanych, składając wnioski, mylnie uważa, że za ich okres pracy w USA zapłaci ZUS. ZUS tego nie zrobi. Natomiast przy ustalaniu prawa do świadczeń weźmie pod uwagę wszystkie okresy ubezpieczenia w Polsce i USA (zasada sumowania okresów).
– Dzięki temu polski pracownik będzie mógł ubiegać się o emeryturę czy rentę, mimo że ma zbyt krótkie okresy ubezpieczenia w Polsce, żeby otrzymać te świadczenia – mówi Barbara Gross z Departamentu Koordynacji Systemów Zabezpieczenia Społecznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Jeśli więc ktoś przepracował w Polsce na przykład 17 lat, a w USA 8 lat, ZUS wyliczy najpierw emeryturę za 25 lat, a następnie proporcjonalnie określi jej wysokość dla 17 lat. Strona amerykańska postąpi tak samo.
40 tys. osób może ubiegać się o świadczenia na podstawie umowy polsko-amerykańskiej