Wojewoda będzie mógł zamknąć domy opieki działające bez zezwolenia oraz nałożyć kary do wysokości 40 tys. zł na osoby, które je prowadzą bez zezwolenia.
Każdy urząd wojewódzki będzie musiał zatrudniać inspektorów ds. nadzoru i kontroli w pomocy społecznej. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U. nr 115, poz. 728), który wczoraj przyjął rząd.
Nowe przepisy przewidują zaostrzenie kontroli ośrodków świadczących opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym oraz w podeszłym wieku. Wojewoda będzie mógł nałożyć karę pieniężną w wysokości 10 tys. zł, 20 tys. zł lub 40 tys. zł na osoby, które bez zezwolenia prowadzą takie placówki. Wysokość kary będzie zależeć od liczby osób przebywających w takich ośrodkach oraz od tego, czy zaprzestały działalności po nałożeniu kary. Dodatkowo, jeśli wojewoda stwierdzi, że zagrożone jest życie lub zdrowie osób, które przebywają w takich placówkach, będzie mógł je zamknąć.
Zmiana przepisów ma też na celu podwyższenie standardów, jakie będzie musiał spełnić podmiot prowadzący dom opieki. Osoba taka zostanie zobowiązana do prowadzenia dokumentacji zawierającej m.in. umowę o świadczenie usług w placówce, dane identyfikacyjne osób przebywających w placówce (oraz ich opiekunów prawnych) oraz ewidencję korzystania ze świadczeń zdrowotnych, w tym w szczególności przypadków stosowania przymusu bezpośredniego. Na budynku, w którym mieści się ośrodek, trzeba będzie umieścić tablicę z informacjami m.in. o zezwoleniu na prowadzenie działalności oraz wpisie do rejestru takich placówek. Prowadzący ośrodki opieki będą mieli trzy miesiące na dostosowanie się do nowych wymogów (od momentu wejścia w życie ustawy).
– Nasza fundacja w praktyce już teraz spełnia większość wymogów, jakie przewiduje projekt ustawy. Problemem dla ośrodków może być jedynie fakt, że na takie dostosowanie, np. zmianę tablicy i jej zamontowanie, trzeba znaleźć dodatkowe pieniądze – mówi Elżbieta Myjak z Fundacji im. Brata Alberta.