O subsydia płacowe będą mogły ubiegać się firmy, które po 1 lipca 2008 r. znalazły się w przejściowych kłopotach finansowych. Przedsiębiorca będzie musiał m.in. opracować plan naprawczy i udokumentować, że z powodu kryzysu zanotował spadek obrotów gospodarczych.
Firmy będą mogły ubiegać się o subsydia do płacy podwładnych, którzy zgodzą się na zmniejszenie wymiaru czasu pracy (w maksymalnej wysokości 402,50 zł) oraz na objęcie ich przestojem w produkcji (tzw. postojowe w wysokości 575 zł). Wypłaci je Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Dopłaty te będą przysługiwać wyłącznie przedsiębiorcom, czyli osobom fizycznym, prawnym lub jednostkom organizacyjnym (jeśli odrębna ustawa przyznaje im zdolność prawną), które wykonują działalność gospodarczą we własnym imieniu. Pomoc otrzymają tylko ci pracodawcy, którzy spełnią dodatkowe warunki, określone w ustawie o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców.
PRZYKŁAD: PRZED DOPŁATAMI NEGOCJACJE
Firma spełnia wszystkie warunki wymienione w ustawie antykryzysowej (czyli np. zanotowała co najmniej 25-proc. spadek sprzedaży po 1 lipca 2008 r., jest wypłacalna, nie przekroczyła limitu otrzymanej pomocy publicznej). Może więc udokumentować fakt, że z powodu kryzysu znalazła się w przejściowych trudnościach finansowych. Pracodawca przewiduje, że w najbliższym czasie będzie musiał wprowadzić przestój w produkcji i składa wniosek do Biura Terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę pracownikom tzw. postojowego. Nie otrzyma pieniędzy, jeśli wcześniej nie przeprowadzi negocjacji z pracownikami. Zgodnie z ustawą pomoc taka przysługuje tylko tym podwładnym, którzy zgodzą się na objęcie przestojem. Podobnie nie uzyska on dopłat do pensji, jeśli wcześniej nie porozumie się z pracownikami w sprawie obniżenia im wymiaru czasu pracy.
Mniej sprzedaży, bez długów

Subsydia płacowe będą przysługiwać firmom, które udokumentują, że z powodu kryzysu znalazły się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Warunek ten spełnią ci przedsiębiorcy, którzy po 1 lipca 2008 r. przez trzy kolejne miesiące odnotowali co najmniej 25-proc. spadek obrotów gospodarczych (sprzedaży) w porównaniu z tymi samymi trzema miesiącami w okresie od 1 lipca 2007 do 30 kwietnia 2008 r. Spadek sprzedaży może być liczony w ujęciu ilościowym (liczba sprzedanych produktów lub usług) lub wartościowym (wysokość przychodów ze sprzedaży).

PRZYKŁAD: DOPŁATY MIMO WYŻSZYCH PRZYCHODÓW

W okresie od 1 stycznia 2009 do kwietnia 2009 r. firma kosmetyczna sprzedała 50 tys. produktów o łącznej wartości 500 tys. zł. W tym samym okresie rok wcześniej zanotowała sprzedaż na poziomie 47 tys. sztuk, ale o wartości 700 tys. zł. Mimo że rok do roku zaliczyła wzrost, a nie spadek sprzedaży (liczony w ujęciu ilościowym), to będzie mogła ubiegać się o dopłaty do pensji dla pracowników. Po 1 lipca 2008 r. w ciągu co najmniej trzech miesięcy odnotowała bowiem spadek wartości sprzedaży o 25 proc. (w omawianym przykładzie wyniósł on 28,6 proc.). A zgodnie z przepisami spadek ten może być liczony w ujęciu ilościowym lub wartościowym. Firma nie musi więc odnotowywać łącznie spadku ilości sprzedanych sztuk i wartości sprzedaży, aby uzyskać prawo do ubiegania się o dopłaty.

Pracodawca, który chce otrzymać dopłaty, nie będzie mógł zalegać ze zobowiązaniami podatkowymi oraz opłacaniem składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz FGŚP i Fundusz Pracy. Od tej reguły istnieją jednak wyjątki. Zadłużony pracodawca będzie mógł ubiegać się o subsydia, jeśli:

● zawrze porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia i będzie terminowo opłacał raty lub korzysta z odroczenia terminu płatności,

● zadłużenie w regulowaniu składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz FGŚP i FP powstało za okres rozliczeniowy po 1 lipca 2008 r., a program naprawczy przewiduje pełną spłatę tych zobowiązań.

Opracowanie takiego programu będzie kolejnym obowiązkiem pracodawcy. Ma zostać sporządzony na rok (liczony od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu złożenia wniosku o wypłatę subsydiów). Wszystko wskazuje na to (tak reguluje to przygotowane przez resort pracy rozporządzenie w tej sprawie), że w programie tym pracodawca będzie musiał przedstawić profil, zadania i cele firmy oraz wielkość obecnej i przyszłej sprzedaży towarów lub usług. Powinien też opisać działania, jakie podejmie, aby poprawić sytuację finansową firmy oraz sposób i plan ich realizacji. Dodatkowo jeśli firma zalega z płatnościami publicznoprawnymi (podatkami lub składkami), będzie musiała przedstawić plan spłaty długu.

To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Gazety Prawnej.