Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o zmianach w wielkości bezrobocia w lipcu nie zmienił się istotnie. Przyczyniła się do tego poprawa niektórych jego komponentów, a w szczególności tych wrażliwych na krótkotrwałe wahania, wynika z opublikowanego dziś raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

"Pozostałe komponenty wskaźnika kolejny miesiąc z rzędu pogorszyły się i w rezultacie przyjął on wartość zbliżoną do tej sprzed miesiąca. Nie należy oczekiwać trwałego spadku bezrobocia w bieżącym roku, gdyż siła negatywnych tendencji jest nadal znaczna, choć prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach tempo zwolnień nieco się zmniejszy i to niezależnie od zmian sezonowych. W rezultacie negatywne zmiany na rynku pracy powinny nieco osłabnąć" - głosi raport.

Po kilkumiesięcznym okresie poprawy nastrojów gospodarczych dotyczących klimatu koniunktury w kraju obecnie nastroje przedsiębiorców nie zmieniają się istotnie. Zdaniem Biura, świadczy to o oznakach stabilizacji klimatu koniunktury, jednak nadal na niskim poziomie. Od trzech miesięcy poprawiają się oceny obecnego i przewidywanego w najbliższych 3 - 4 miesiącach stanu zatrudnienia w przedsiębiorstwach przemysłowych.

"Wprawdzie w tej kwestii nadal panuje pesymizm, na co wskazują oceny zatrudnienia formułowane przez menedżerów, lecz poprawa wydaje się być dosyć istotna. Wskaźnik oceny wyniósł bowiem -28 pkt, podczas gdy na koniec I kwartału br. był o 10 punktów niższy" - podkreślił BIEC.

"Od kilku miesięcy nie spada już liczba komercyjnych ofert pracy"

Biuro dodaje, że od kilku miesięcy nie spada już liczba komercyjnych ofert pracy, którą jeszcze na początku roku przedsiębiorcy silnie redukowali. Spośród ofert internetowych w ubiegłym miesiącu dosyć znacznie ubyło tych dotyczących zatrudnienia w ubezpieczeniach, ofert pracy dla inżynierów oraz pracowników działów marketingu. Pojawiły się natomiast nowe ogłoszenia dla pracowników do obsługi klientów, w edukacji i dla kadry zarządzającej. Nadal zmniejsza się natomiast liczba ogłoszeń o zatrudnieniu dostępnych w urzędach pracy.

"Jednak w ostatnich miesiącach nieco wzrosła liczba bezrobotnych, którzy znaleźli zatrudnienie. W czerwcu pracę zyskało o ok. 7 tys. bezrobotnych więcej niż w marcu br., nie licząc pracowników zatrudnianych w pracach sezonowych. Niestety nie przesądza to o odwróceniu obserwowanej od dłuższego czasu ogólnej negatywnej tendencji do ograniczania skali przyjęć do pracy, w szczególności bezrobotnych" - uważają eksperci.

Zmniejszenie tempa zwolnień

Pozytywną informacją jest również zmniejszenie tempa zwolnień. Jak wyliczyli eksperci Biura w czerwcu w urzędach pracy zarejestrowało się o 22 tys. bezrobotnych mniej niż przed trzema miesiącami. Wprawdzie nadal co miesiąc przybywa ich bardzo dużo, jednak wydaje się, że w perspektywie kilku miesięcy skala zwolnień ustabilizuje się.

Zmniejsza się również liczba długotrwale bezrobotnych i na przestrzeni ostatniego roku spadła ona o ponad 150 tys. osób. Niepokojącą natomiast tendencję stanowi według BIEC ustawiczny wzrost liczby bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy po raz pierwszy, co negatywnie wpływa na bilans bezrobotnych. Do grupy tej należeć mogą w szczególności ludzie młodzi i powracający z emigracji.

"W drugiej połowie roku, gdy minie sezonowe ożywienie, bezrobocie najprawdopodobniej będzie wzrastać. Koniunktura gospodarcza nadal jest bowiem słaba, co ogranicza zapotrzebowanie na pracowników. Jednak najnowsze dane dają nadzieję, że tempo wzrostu stopy bezrobocia ustabilizuje się i jej wzrost nie będzie gwałtowny" - podsumowano w raporcie.