Gminy uważają, że przepisy regulujące sprawdzanie dochodu uprawniającego do zasiłku rodzinnego są skomplikowane i czasami działają na niekorzyść rodzin.
Przy przyznawaniu świadczeń rodzinnych brane są pod uwagę przeciętne miesięczne dochody rodziny za rok kalendarzowy poprzedzający okres zasiłkowy. Aby uwzględnić aktualną sytuację rodziny w dniu starania się o zasiłek, stosuje się przepisy dotyczące dochodu uzyskanego i utraconego. Reguluje je rozporządzenie z 27 marca 2006 r. w sprawie sposobu i trybu postępowania w sprawie świadczeń rodzinnych (Dz.U. nr 58 poz. 401). Część z przepisów związanych z dochodem utraconym uchylił Trybunał Konstytucyjny, natomiast w sprawie uzyskiwania dochodu skargę do TK złożył rzecznik praw obywatelskich. Jak informuje resort pracy, obecnie trwają prace nad nowymi zasadami ustalania dochodu na potrzeby świadczeń rodzinnych.
Gminy przyznają, że mają problemy ze stosowaniem skomplikowanych przepisów.
– Mieliśmy sprawy, kiedy samorządowe kolegia odwoławcze, powołując się na te same przepisy, wydawały sprzeczne decyzje, a osoby, które odwoływały się do sądów, miały przyznane prawo do zasiłku – mówi Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Płocku.
Dodaje, że stosowanie uchylonego przez Trybunał par. 17 ust. 2 rozporządzenia powodowało, że osoba, która w tym samym roku bazowym utraciła pracę i otrzymała prawo np. do renty, która była niższa od pensji, nie mogła skorzystać z instytucji dochodu utraconego i nie miała przyznanego zasiłku.
Elżbieta Laskowska z sekcji świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych MOPS w Wrocławiu, potwierdza wątpliwości związane z przyjętym ustalaniem dochodu rodziny.
– Od września będziemy przyjmować wnioski na nowy okres zasiłkowy, podstawą dla nas będą dochody za 2008 rok, a od tego czasu sytuacja rodziny często ulega zmianie – mówi Elżbieta Laskowska.
Dodaje, że zdarzają się przypadki, kiedy rodzic jednorazowo uzyskuje dochód i traci prawo do zasiłku, po czym w następnym miesiącu już go zyskuje.
Zdaniem Reginy Politowicz trudno jest znaleźć taki sposób ustalania finansów rodziny, który nie miałby wad.
– W dodatkach mieszkaniowych sprawdza się dochody z ostatnich trzech miesięcy, ale pomoc jest przyznawana na pół roku. Natomiast zasiłki rodzinne przyznaje się na rok i tylko raz składa się wniosek, dlatego ustawodawca przyjął takie rozwiązanie – mówi Regina Politowicz.
Duży problem stanowią też osoby występujące o zasiłki. Bardzo często nie informują o utracie lub uzyskaniu dochodu, najczęściej tłumacząc się, że nie wiedzieli o takim wymogu.